On Fri, 5 Jul 2002 13:26:31 +0200, "AMRA" <a...@a...com>
wrote:

>> A importerzy i wszyscy konsumenci, jako mniejszosc, moga sie co
>> najwyzej wypalowac.
>

>
>Nie da sie oczywiscie zadowolic wszystkich, ale ja wole, zebysmy mogli
>eksportowac niz tylko improtowac. Japonia na czym zbudowala swoja potege???

jedno jest pewne, jak uda mu sie zdewaluowac zlotwke do 4,7 za dolara,
to bedziemy dzieki temu zarabiac 20% mniej (w dolarach czy euro, a sam
mowiles ze idziemy do europy)
Ale oczywiscie bedzie sie staral nakrecic gospodarke, tylko ze cos
boje sie ze zamiast nakrecic, to ja tylko zakreci i paru bogatych
gosci zobi sie jeszcze bardziej bogatymi.

o drugiej japonii to raczej zapomnij, a stanami tez nie jestesmy. Oni
nie maja tak rozwinietego socjalu jak UE, wiec sobie radza spokojniej.
--
Krzysiołek

-------------- Nie zgadzam się ze swoją wypowiedzią --------
krzysiołe...@b...pl
Wywal polskie literki z adresu!
-------------- Moje poglądy są mi dialektycznie obce -------