Niestety Kris nie mam już tych pozostałych pieniędzy, bo musiałem
wpłacić ratę na mieszkanie i de facto zabrakło mi 500 zł. Jeśliby w
regulaminie zamiast 0,4% prowizji byłoby 76% i bank złupałby mnie na
100 tys to też wszystko byłoby ok., bo nie doczytałem regulaminu? Co
szkodzi bankowi, by przed sfinalizowaniem tranzakcji przypomnieć
klientowi o tym, że pierwsza wypłata jest darmowa, a za następną
zostanie pobrana prowizja w wysokości 0,4%? Celowo się tego nie robi.
A potem się mówi: "przecież odsetek Pan nie stracił". Jak nie
straciłem skoro jestem na sporym minusie?
_____________________________________________

Ale to powszechna praktyka banków jest- i nie tylko- wszystkich podobnych
instytucji- tak konstruuja regulaminy żeby na gapiostwie klientów zarabiać.
Jak się spóźnisz z ratą leasingu w EFL to Ci gnojki naliczają 1000zł za
wznowienie umowy naprzykład. Wczoraj w SIMPLUSIE wydałem na 20min rozmowy
jakieś 16zł a wystarczyło aktywować jakiś tam pakiet za 2,50 i zapłaciłbym
za całą rozmowę może złotówkę. A jak się paiet kończy to operator i tak Cię
nie inforumuje i płacisz znów 60gr za minutę.. Tysiące takich przypadków.
Jedyna rada to 100 x przeczytać..

Pozdro!

Kris