Użytkownik "Andrzej" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ba7f29$ned$1@inews.gazeta.pl...

>
> Pozwolę sobie zauważyć, że siedząc przed kompem lub rozmawiając przez
> telefon zużywamy pewną ilość energii (kilokalorii). Tak więc do kosztów
> obsługi ekonta doliczyłbym zestaw bułka z bananem (albo słoik dżemu
> zależnie od ilości przeprowadzonych operacji) aby uzupełnić te
kilokalorie.

Ale dzieki temu mozna oszczedzic na wizycie w silowni, gdzie spala
sie nadmiar kalorii, albo i na diecie cud. Mysle, ze przez pare lat
korzystania oszczedzi
sie na jednej wizycie:)

Pozdrawiam

Marcin