Darkelf wrote:

> Owszem sa tu luki. Banki wlasnie zycza sobie pitow z roku poprzedniego, lub
> nawet sprzed dwoch lat. Gdyby sprawa polegala tylko na tym zebym musial
> pokazac zaswiadczenie o zarobkach, nie byloby tematu. A co do reszty moich
> zarobkow to masz racje w ostatnim zdaniu.
> Gdybym mogl faktycznie wykazac ile zarabiam, nie bylo problemu. A tak... nie
> jest zle w codziennym zyciu, ale sa duze problemy przy wlasnie takich
> inwestycjach.

banki interesuje tylko legalny udokumentowany zarobek. To ze pod stolem
dostajesz drugie tyle to twoja sprawa ale jak cie pracodawca wyleje to
ci zaplaci od tego co pisze na umowie :P



--
l...@s...pl