Dnia Tue, 7 Apr 2009 07:07:44 +0200, Darek napisał(a):

> 65 tys. zł kredytu hipotecznego nie jest problemem jeżeli chodzi o kwotę.
> Minima jakie stawiają banki to około 10K

No właśnie na money.pl były niektóre od 80K

>> Pierwsze pytanie: czy w bankach można negocjować niższy kredyt
>> hiopteczny,
>> niż określają to w takich ramowych umowach?
> Raczej nie. Wtedy zostaje kredyt gotówkowy.

za drogi zapewne.

>> doszukać. Ale który z tych banków byłby takim, z którym powinnam rozpocząć
>> jakieś kontakty?
> Przejdź po wszystkich i zapytaj o oprocentowanie. Wybierz najlepszy dla
> siebie :)

:))

>> I jakie oprocentowanie na dziś jest "do przyjęcia" - oferty konkurencyjne
>> na rynku? Znalazłam, że Getin 9,9%.Trochę

> Drożyzna jeżeli chodzi o KH. Oprocentowanie w PLN zaczyna sie obecnie od 5 z
> hakiem

To mi się przyda :)

>> Czy taka historia jest ważna?
> Ważna. Ale jak nigdy z kredytem nie zalegałaś to wszystkie banki przyjmą Cię
> z otwartymi rękami.

Ja nie. Ślubna pamiątka i owszem. Choć dopóki trwało małżeństwo mieliśmy od
kilku lat rozdzielność.
Czy JEGO kłopoty mogą wpłynąć na ocenę moich ewentualnych możliwości
kredytowych? Wiem, że z punktu widzenia prawnego nie mogą, ale czy ocena
subiektywna przez banki jest brana pod uwagę?
Zdolność kredytową mam, nawet nie najgorszą.

>> A waluta? PLNy teraz, prawda?
> Nieprawda ale biorąc pod uwagę dostępność CHF to prawda.

Czyli prawie prawda ;P

Dzięki Ci dobry człowieku!
--
- ofka -