Mimo, że temat ten był juz wielokrotnie na tej liście odpowiem. Ograniczę się
jednak do długoterminowych kredytów mieszkaniowych

ZALETY:
Niższe oprocentowanie. Najlepsze w CHF, rzedu 3,5-4,0%. W PLN aktualnie 7,0-
7,5%.

WADY:
Ryzyko osłabienia złotówki. Wytłumaczę to na uproszczonym przykładzie, w którym
nie uzwględniam
1. spłaty odsetek
2. różnicy pomiędzy kursem kupna (po takim z reguły dostaniesz kredyt) a kursem
sprzedaży (po takim trzeba płacic raty).

Zaczynamy. Na poczatku stycznia 2002 kredyt w wysokości 100 000 PLN na 20 lat
(240 miesięcy). DECYZJA: biorę w CHF; kurs średni NBP - 2,40. Oznacza to, że
zadłużenie wynosi 100000/2,40 = 41666,67 CHF. Stąd jedna rata kapitałowa
41666,67/240 = 173,61 CHF. Po 14 miesiącach (koniec lutego 2003) spłacono
kapitał w wysokości 14*173,61 = 2 430,58 CHF. Pozostało do spłaty
41 666,67 - 2 430,58 = 39 236,11 CHF.
Ile to jest jednak w PLN. Aktualny kurs sredni NBP wynosi 2,95, czyli
39 236,11 * 2,95 = 115 746,53.

KONKLUZJA
Mimo, że przez 14 miesiecy spłacano kapitał w kwocie 2 430,58 CHF, pozostały do
spłaty kapitał (w PLN) nie zmalał ale wzrósł o

115 746,53 - 100 000 = 15 746,53 PLN.

Zakładając, że w tym okresie kurs średni był 2,60, na "nieefektywną" spłatę
kapitału wydano:

2430,58 * 2,60 = 6 319,44 PlN.

************************
Uwzglednienie (1) zwiększy tą niekorzystną cechę zaś uwzględnienie (2)
zmniejszy. Dlatego też wynik dokładnego obliczenia bedzie niewiele różnił sie
od przedstawionego powyżej.

Analizę przeprowadziłem dla CHF ponieważ oprocentowanie najbardziej różni sie
od PLN. Dla innych walut róznica jest mniejsza co oznacza, że jeżeli nie opłaca
się w CHF to tym bardziej w EURO, USD, itp.

DECYZJA NALEŻY DO CIEBIE. Pozdrowienia Tensor1.

PS. Oczywiście zawsze mozna przewalutowac. Wiąże się to jednak z ryzykiem, o
którym na tej liście dużo pisano.










--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl