>> Chyba normalna sprawa, podpisujesz akt notarialny a pozniej z
>> tym aktem idziesz do banku. Oczywiscie lepiej miec juz w banku
>> wczesniej wszystko załatwione zeby nie było niespodzianek.
>> Ja podpisałem akt notarialny , na drugi dzien podpisałem z
>> bankiem umowe,
>
> od banku można oczekiwać wystawienia promesy. pomijam koszty promesy,
> interesuje mnie: czy bank po wystawieniu promesy może wycofać się z
> obietnicy i w jakim wypadku?co wtedy?

Nie miałem promesy ale konsultantka z banku mówiała ze ma
już podpisaną (potwierdzoną przez analityka ) umowę do której
jedynie potrzebny jest akt notarialny + dokumenty które można
od ręki załatwić jak ubezpieczenie kredytu, ubezpieczenie
mieszkania (od całkowitego zniszczenia np spalenia)


>> Jak składasz w sadzie wniosek o założenie i wpis do KW to
>> dostajesz potwierdzenie złożenia tego wniosku. W ciagu 2 tygodni
>> musisz to przedstawić w banku, pozniej w wyznaczonym przez
>> sąd czasie musisz dokonać wpłaty. Na założenie KW i wpisu
>> bank daje 12 miesięcy.

> sąd zdążył? procedury jak długo trwały? pytam, bo bywają w bankach opłaty
> tzw. ubezpieczenia pomostowego do czasu ustanowienia KW i wpisu...

Wyjaśnię mniej więcej jak to wyglądało w moim przypadku przy
mieszkaniu spółdzielczo-własnościowym. Do założenia KW jest
wymagany papierek ze spółdzielni że jestem członkiem i mam
wlasnosciowe prawo do lokalu,a spółdzielnia moze wydac
dopiero jak dostanie akt notarialny dlatego są na to 2 tygodnie.
Jak masz kwitek ze spółdzielni to idzesz do sądu z wnioskiem o
założenie KW i wnioskiem o założenie wpisu do nowo założonej KW.
Wypełniasz po 2 takie wnioski, bo po jednej egzemplarzu musisz
dac do banku. Po pewnym czasu ( u mnie ok 2 tygodnie ) przychodzi
pismo z sądu że w ciągu 7 dni trzeba dokonac opłat sądowych
inaczej wniosek zostanie odrzucony. Z dowodami wpłaty idziesz
do banku ( ja przelewałem z mBanku więc przesłałem mailem
potwierdzenie)


> i w ogóle - czy są jakieś ramy czasowe, wytyczne dotyczące czasu w jakim
> sąd MUSI zakończyć postępowanie? pytam, bo widziałem w umowie kredytu
> zapis, że na założenie KW i ustanowienie zabezpiecznia jest rok czasu...
>
>> [zdaję sobie sprawę, że bardziej są to pytania na grupę prawo, ale może
> ktoś to przerabiał, albo któryś z prawników obecnych tu, na pbb, wyjaśni]

Tez mam rok czasu na wpis do KW, jeżeli sąd nie zdążył to czekają
mnie problemy, a przynajmniej aneks do umowy. No i płacenie
pomostowego ...

Nie jestem prawnikiem ale wiem że jeżeli stan prawny do jakiejś
nieruchomości jest nieuregulowany to KW na takiej posiadłości
sąd nie założy. A ustalanie tego w spornych przypadkach może
zająć lata. Kumpel kilka lat temu kupił mieszkanie w kamienicy i
wpis do KW trwał 1,5 roku ale słyszałem że ostatnio sredni czas
oczekiwania na wpis to ok 3 miesiące (Poznań).

pozdr axell