> Bo na debetowej możesz nie mieć kasy, a na kredytowej mieć jej nie
> musisz ;-)
> Zagraniczni (nie wiem czy wszędzie) wypożyczalscy kserują karty pod ew.
> mandaty, koszty uszkodzeń samochodów itd. Obciążyć mogą Cię za to nawet
> za pół roku (jak przyjdzie mandat). I może się okazać, że z debetówki nie
> ściągną sobie należności.

A jeśli kredytowa jest ważna jeszcze tylko 2 miesiące, nie przedłużę jej, a
po pół roku będą się starali naliczyć mandat?
A jeśli zgubię kartę i dostanę nową?
A jeśli w miesiącu, w którym będą się starali naliczyć mandat będę miał już
wykorzystany limit?

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl

http://www.przeloty.net <- tanie bilety lotnicze