Dalsze "mysteries of the rain" - tym razem milek.
Pozwala na założenie konta od 0 lat - OK, nihil novi.
Ale już 7-latkowi chce wydawać kartę do tegoż konta, jak również umożliwia blika.
Jak oni to wykombinowali?
Od 13-stki potem już normalnie - choć piszą coś o debetówce "z nową szatą graficzną",
więc może trzeba wymienić.
No i już "dorosła" apka, bo dla 7-13 to taka specjalna szczawikowa.

W santander też można od 0 lat, ale debetówka "normalnie" od 13.
Dodatkowo obecnie promo 150zł dla nielata (no, musi mieć skończone 7 lat), wystarczy
założyć mu konto i przelać 50zł
(z zakładaniem w paribas i milku się wstrzymam, bo obecnie nie mają promocji).
Ciekawostka - dziecku 0-13 można założyć na postawie dowodu lub paszportu, ale 13-17
musi mieć dowód (no i trzeba przyprowadzić delikwenta).

A, i z ciekwostek dopisze do blogu (bo już nie pamiętam, gdzie poprzednio o tym
wspominałem), że milek wysunął się na czoło w liczbie współwłaścicieli konta - może
być 5.
Drugie miejsce citek - 4, trzecie inteligo - 3.