Użytkownik "Michał Sienkiewicz" <m...@i...pl> napisał w
wiadomości news:enitdn$oni$1@atlantis.news.tpi.pl...
> (...)ciach(...)
> Dzięki za odpowiedź, zdaję sobie z tego sprawę że nie opłaca się spłacać
> wcześniej kredytu (szczególnie przy niskim oprocentowaniu), ale tak naprawdę
> nie o to pytałem.
>
Weź jeszcze pod uwagę dwie rzeczy:
- jak się kurs sprzedaży CHF banku (po którym faktycznie będziesz spłacał
raty)do kursu sprzedaży NBP(chodzi o to aby bodajże suma kupna i sprzedaży danej
waluty podzielona przez dwa dawała średnią NBP. I tak np. w Santanderze jest ona
równa tej NBP-owskiej, a w Dombanku, gdzie mam kredyt hipoteczny - już nie)
- jakie są opłaty za wcześniejszą spłatę kredytu - bo jeśli np. za 2 lata
będziesz chciał sprzedać nieruchomość? np. Dombank, w którym mam drugi kredyt
hipotecznym, wprawdzie taką opłatę przewiduje, ale zwolnił mnie z niej, jako że
udokumentowałam, że spłacam kredyt, ale zamierzam wziąć u nich drugi.
- i ja bym się jeszcze przyjrzała, czy jest możliwość karencji w spłacie - tzn.
w wypadkach losowych spłacasz tylko odsetki.
- a punkt oznacza tyle, że za kolejne 24 m-ce do wysokości raty będzie naliczana
skladka odpowiadająca bodajże 1/24 wymienionej przez Ciebie wartości.

Pozdrawiam

Kajetana Kinga