Wojtek napisał:

> Potrzebowalem pilnie pieniedzy. Ide ulica, patrze, szyl PKO BP. Wchodze, mala
> kanciapa, pytam czy moge wyplacic pieniadze z Inteligo. Kobieta mowi, ze tak,
> ale za pomoca karty. Ja na to:"Jaka jest prowizja?" A ona ze 50 groszy. No to
> ok. Wracam do domu, siadam na necie, sprawdzam stan konta, a tam odjeto nie
> 100 pln (tyle wyjalem), tylko 109,99. Cos tu jest nie tak. Czy moge te
> transakcje anulowac? Jesli tak, do kiedy?


Nie wiem jak to się dzieje i dlaczego, ale miałem
identyczną sytuację. Różnica taka jedynie, że wiedziałem
o tym natychmiast dzięki SMS-owi z Inteligo.

Zanim więc odszedłem od kasy zapytałem kasjera,
a siedząca obok kasjerka krzyknęła 'niech pan się nie
martwi, to będzie anulowane'.

No i było. Ale... niestety nie wiem jakim prawem
rządzi się ta prowizja :>, a i pewnie już nie raz o tym
na grupie było... :]

Szy.