-
Data: 2012-06-27 13:02:52
Temat: Re: Ktory pakiet lepszy?
Od: SQLwiel <_...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2012-06-27 12:39, Jakub Jewuła pisze:
>> Odpowiem Ci (bardzo) mało merytorycznie.
>> Długoletnie doświadczenia dowodzą, że wszystko, co kojarzy się z
>> "ubezpieczeniem", to czysty przekręt. Statystyka działa na korzyść TU
>
> Do czasu az nie musisz z tego ubezpieczenia skorzystac ;)
> Np. wysylasz tesciowa do Australii a ona na dzien przed
> powrotem sie rozchoruje tak, ze nie moze leciec.
>
> Sprawdz z ciekawosci ile kosztuje bilet lotniczy Au-Pl
> kupiony z dnia na dzien ;)
>
> Ja musialem niestety kilka razy korzystac z polis i bilans
> mam na szczescie mocno dodatni.
>
> q
"Wyjątek potwierdzający regułę"? Niestety. Nie.
Gdybyś miał tak (czy teściowa) latać 1000 razy, to bardziej, niż
ubezpieczać, opłacałoby Ci się odłożyć składkę na ubezpieczenie do
skarpety i dołożyć w razie potrzeby.
[Sam - nie kupuję AC od ~20 lat. Oszczędziłem tyle, że gdyby mi ukradli
wózek, to w następnym tygodniu kupuję podobny i nadal jestem do przodu.
Słuszność takiego postępowania da się wyliczyć. Rozkład Bernoulliego.]
Jesteś (znacznie mniej niż) jednym na tysiąc, któremu ubezpieczenie "się
opłaciło". Gdyby było inaczej, to TU poszłyby z torbami. (1/1000 to
tylko przykład z sufitu)
Jeśli wychodzisz na ulicę, to podejmujesz ryzyko (że Cię trzepnie jakieś
auto albo nie). Jeśli lecisz do Australii - podobnie.
Tutaj gadamy o bankach. Jam - giełdziarz. Ja liczę prawdopodobieństwa.
Kalkuluję koszta. Prawdopodobieństwo razy koszt po lewej - i to samo po
prawej. Zawsze wychodzi, że ubezpieczają się tylko durnie. Wyjątek:
ludzie, którzy wiedzą, że są w grupie zwiększonego ryzyka, a TU tego nie
ujęło. Np. ubezp. NW "z wykluczeniem sportów ekstremalnych", a ja np.
lubię startować na zebrę 5m przed nadjeżdżającym autem i co mi kto
udowodni, jeśli nie zdążę... :) [To tylko obrazujący przykład]. Choć i w
takim wypadku TU użyje "wszystkich sił swoich prawników", aby
odszkodowania nie wypłacić. O tym też zazwyczaj nie wiemy i nie
uwzględniamy. To kolejna prawidłowość. TU ustala bandyckie OWU, a jeśli
i to nie wystarcza, to korzysta z ryczałtu płaconego papugom, aby
należnego odszkodowania nie wypłacić. Rozkłada się to mniej-więcej tak,
że z przychodów TU 70% idzie na marketing, 20% na papugi, aby nie
wypłacić, a 10% na wypłatę należnych odszkodowań (liczby znów z sufitu i
bez uwzględnienia "zysku").
--
Dziękuję i pozdrawiam. Sqlwiel.
Następne wpisy z tego wątku
- 27.06.12 13:23 krzysztofsf
- 27.06.12 13:25 SQLwiel
- 27.06.12 13:41 krzysztofsf
- 27.06.12 13:41 Jakub Jewuła
- 27.06.12 14:31
- 27.06.12 16:24 neoniusz
- 27.06.12 16:25 neoniusz
Najnowsze wątki z tej grupy
- że co?
- I po co było się tak ZAPIERAĆ? Mówiłem żeby proponować wcześniej UGODY FRANKOWE?
- Jak to kupić?
- Re: Obronią nas doskonale czołgi...
- Re: Obronią nas doskonale czołgi...
- Zabawny epizod z Santander Consumerem
- Zapamiętana karta w aplikacji
- Velo -- zgłoszenie incydentu
- Velo -- kradzież czy bałagan?...
- Velo bank nie odpuszcza?...
- Velo jak zwykle bredzi...
- Od setki do setki...
- Velo ostrzega przed sobą?
- Nest -- polecenie
- [2008 r] Jakie byly oplaty za wpis banku na hipoteke?
Najnowsze wątki
- 2024-09-22 że co?
- 2024-09-22 I po co było się tak ZAPIERAĆ? Mówiłem żeby proponować wcześniej UGODY FRANKOWE?
- 2024-09-20 Jak to kupić?
- 2024-09-17 Re: Obronią nas doskonale czołgi...
- 2024-09-17 Re: Obronią nas doskonale czołgi...
- 2024-09-12 Zabawny epizod z Santander Consumerem
- 2024-09-12 Zapamiętana karta w aplikacji
- 2024-09-11 Velo -- zgłoszenie incydentu
- 2024-09-10 Velo -- kradzież czy bałagan?...
- 2024-09-10 Velo bank nie odpuszcza?...
- 2024-09-05 Velo jak zwykle bredzi...
- 2024-09-01 Od setki do setki...
- 2024-08-30 Velo ostrzega przed sobą?
- 2024-08-29 Nest -- polecenie
- 2024-08-28 [2008 r] Jakie byly oplaty za wpis banku na hipoteke?