Użytkownik "Grzegorz" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a1f4on$a6j$1@news.tpi.pl...
>
> Jak coś się stanie, to na pewno napiszesz na grupie, jak to bank Cię źle
> potraktował itp. itd.

Jesli mnie zle potraktuje to byc moze napisze :).

> Może nie wiesz, ale "wyjaśnianie" reklamowanej transakcji trwa dość długi
> czas i przez ten czas niestety nie zwrócą Ci pieniędzy.

W swojej kilkuletniej juz przygodzie z kartami zdarzylo mi sie tylko jeden
raz skladac reklamacje. I w archiwach grupy jest o tym ;). Bank rozpatrywal
reklamacje dlugo, bo 6 m-cy i dodam ze do tego czasu nie wyjasnil tego [tak
twierdzi] zwrocil mi kase z wlasnych srodkow.

> No, ale jak ktoś ma dużo pieniędzy...
> Życzę szczęścia w dalszym ciągu :-)
>

Dziekuje :). Zrozum, jak nie twierdze, ze tak jest bardzo dobrze. Po prostu
mnie to jakos specjalnie nie stresuje. Wydaje mi sie, ze sa latwiejsze
sposoby na zdobycie numeru karty. Co wiecej znajomosc numeru daje mozliwosc
zlozenia tylko zamowienia MO/TO/IO, a reklamacje tych przeciez zawsze sa
rozstrzygane na korzysc klienta [tak twierdza bankowcy] ;).

Maciej