eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiLimit hipoteczny i inne sposoby na zakup nieruchomościRe: Limit hipoteczny i inne sposoby na zakup nieruchomości
  • Data: 2020-02-25 07:31:52
    Temat: Re: Limit hipoteczny i inne sposoby na zakup nieruchomości
    Od: Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 24.02.2020 Dawid Rutkowski <d...@w...pl> napisał/a:

    > Nie wiem, jak to było te 10-15 lat temu ze stosunkiem kosztów - może wtedy się to
    opłacało (a szczególnie biorąc pod uwagę koszty wcześniejszej spłaty kredytu). Teraz
    to już zabytek - pewnie jakbyś się w banku spytał, to by wielkie oczy zrobili ;>

    Może być, że zostało w ofercie niejako "z przyzwyczajenia".
    W każdym razie kiedyś kolega z pracy nad takowym rozwiązaniem piał z zachwytu,
    chodziło bodajże o świętej pamięci Nordeę. Dlatego się zainteresowałem.
    Aczkolwiek nie było to 15 lat temu, raczej koło 7. W każdym razie
    jeśli chodzi o wcześniejszą spłatę całości, to faktycznie żubrowe
    rozwiązanie nad zwykłym kredytem hipotecznym nie ma raczej przewag,
    a ma niedogodności.

    >> W mojej dziurze jest taka dziwna sytuacja, że domy są względnie tanie,
    >> a mieszkania drogie :-)
    >
    > Oj, to nie rób tego błędu i nie pakuj się w domostwo - chyba że naprawdę już się w
    mieszkaniu nie mieścisz.

    Mówisz, że jeśli mieszkania są (oczywiście moim zdaniem) wyceniane powyżej, a domy
    poniżej rzeczywistej
    wartości, to nie jest to dobry moment zmiany mieszkania na dom? :-)

    > Mi wystarczyły historie z domem teściowej na wsi, to jest studnia bez dna - na
    szczęście już ma nowych właścicieli, a my święty spokój.

    Pisałem coś o domu na wsi? :-) Dom ma być w mieście. Jak dobrze pójdzie, to na
    tym samym osiedlu. Oczywiście, dom vs mieszkanie ma zady i walety- ale to jakby
    osobna dyskusja.

    > Bo co innego willa na Mokotowie albo Żoliborzu, a nawet gdzieś na zadupiu, ale
    jednak w granicach miasta, niż "skromny chutor gdzieś na Dzikich Polach" - co
    doskonale pokazane jest we wspomnianym przez Ciebie stosunku cen.

    Polska wbrew pozorom nie składa się tylko z Warszawy :-)

    Poza tym jakim stosunku cen? Napisałem tylko, że brak mi 80 tys. do zakupu
    domu, którą to kwotę za chwilę z górką będę miał ze sprzedaży mieszkania,
    a nie że sprzedam mieszkanie, dołożę 80 tys. i kupię dom, co zdaje się
    odczytujesz wbrew słowu pisanemu :-)

    Jeśli Cię interesują konkretne kwoty, to szerloka nie trzeba
    do zerknięcia w nagłówki postu dla zlokalizowania miasta i przeglądnięcia
    gratek i innych oeliksów :-)

    --
    Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
    "W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
    Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
    Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1