Piotr Gralak <g...@g...pl> wrote:

> ej no bez jaj :) jak wymysla ze zalozenie lokaty to przelew to... pojde
> i powiem im co o nich mysle :)))

To proponuję pójść i powiedzieć im - faktycznie wymyślili, że założenie
lokaty to przelew :). Testowane dzisiaj, za założenie drugiej lokaty
z tego samego KO pobrali 5 zł tytułem "Opłata za przelew wew. z KO-ke".

Pierwsza lokata wymagała potwierdzenia SMS-em, druga już nie. Opłata
nie zeszła z konta od razu, dopiero po kilku godzinach (a moze zbiorczo
wieczorem ostatniego dnia miesiąca?). Nie wiem co by było, gdyby saldo
po założeniu lokaty było zerowe i ta opłata spowodowałaby debet.

Banki kroją na czym się da - znany mi przykład: osoba z dużym limitem
kredytowym w Multi (obecnie już niepotrzebnym), miesiąc przed terminem
odnowienia prośba telefoniczna o zmniejszenie limitu, przysłali papier
do podpisania i odesłania pocztą... który szedł tak długo, że akurat
zdążyli pobrać opłatę za odnowienie, a zaraz potem zmniejszyli limit.
Wyrwali w taki oto sposób 200 zł (1% od różnicy limitów) za nic.
Podobną sprawę osobiście przerabiałem nieco wcześniej w mBanku i tam
o dziwo wystarczył telefon, po kilku dniach już był mniejszy limit.