Dnia pewnego pięknego (24 Jun 2002 21:25:01 +0200),
<v...@p...onet.pl> był(a) napisał(a):


>> >Możesz wypełnić wniosek na WWW, ale odwiedzić oddział i tak chyba
>> >trzeba.
>> Nie trzeba. Ba! Po co? Przyślą grzecznie, odeślesz i już...
>A czy przypadkiem kart nie odbiera sie w oddziale (po tym jak przysla pin)?

Mi przysłali. Co prawda już nieaktywną, przez kilka dni twierdzili, że
się z tym nic nie da zrobić, że mam iść do oddziału, pisać wniosek o
nową, zapłacić. Ale w końcu trafiła sie jakaś mądra LukasLinka i
załatwiła w pół godziny aktywację karty niemożliwej do zaktywowania
(wg jej koleżanek i kolegów).



--
Jego Szara Eminencja Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)