eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiŁukaszewicz juz patrzy z góry na swoje dzieło...Re: Łukaszewicz juz patrzy z góry na swoje dzieło...
  • Data: 2004-04-27 20:15:08
    Temat: Re: Łukaszewicz juz patrzy z góry na swoje dzieło...
    Od: "a&e" <a...@w...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
    napisał w wiadomości news:c6mb7t$mcs$1@news.onet.pl...
    > Popatrz na to co sie dzieje w innych bankach. Jakie sa masowe zwolnienia.

    a juz myslalam , ze nie zauwazyles co sie dzieje na tym rynku......

    > Bank Spolem placowek za wielu chyba przeciez tez nie mial.
    > Lukasiewicz ratowal bank, ratowal wklady, ale nie podpisywal zadnych
    > zobowiazan chyba wzgledem pracownikow?

    przy okazji wypial sie na wszystkich udzialowcow tegoz banku, wypowiedzial
    umowy wszystkim podmiotom gospodarczym i zrobil jeszcze kilka innych rzeczy
    , ktorych nie jestem w stanie zrozumiec..... mysle po prostu, ze przeliczyl
    sie troche z mozliwosciami (szczegolnie ze strony informatycznej) i potem
    ratowal twarz, ale to moja opinia i nie musisz sie z nia zgadzac :))

    > Z drugiej stronuy - kadra kierownicza, ktora doprowadzila do takiej, a nie
    > innej sytuacji bankow mogla byc "podejrzana". Ja sie nie dziwe, ze w swoim
    > biznesie, w ktporym ladowal swoje pieniadze chcial miec wlasnych,
    zaufanych
    > ludzi.

    tez sie nie dziwie, ale mi nie chodzi o aspekt ekonomiczny tylko o
    etyczny....mozna kogos zwolnic w sposob elegancki, bez mataczenia....(nie
    mowie o sobie, ze mna obchodzono sie jak ze "smierdzacym jajkiem", powracam
    do dysponentek i kasjerek)

    > Na miejsce zwolnionych zatrudnil 500 osob. Zatrudnal ich za swoje, a nie
    > czyjesc pieniadze.

    sluchaj, a nie za pieniazki, ktore sami teraz wypracowuja.....?????????

    > Tak jak ty dbasz o swoja kieszen - tak on dbal o swoja i tyle. Ja z
    > Eurobankiem nie mam nic wspolnego. Ty jak widze mialas. Kazdy ma swoj
    punkt
    > widzenia i trzeba to uszanowac. Zgoda. Ja jednak pozostaje przy swoim
    > zdnaiu.

    jako homo sapiens masz do tego prawo i nikt Ci tego nie zabierze :))))


    > > pomysl ile osob jest ta praca sfrustowanych...., pomysl ile osob z
    > > kilkuletnim (minimum) doswiadczeniem stracilo prace....
    >
    > Jesli byli ok - znajda prace gdzie indziej.

    no i zaprzeczyles sam sobie, zwalniaja nie zatrudniaja, a niektorych to sie
    nawet boja na rozmowy zapraszac...:)))

    >Jesli nie to znaczy, ze
    > doswiadczenie bylo takie sobie.

    zbyt szybko wnioski wyciagasz.....zycze abys nie doswiadczyl , jak ciezko
    znalezc prace osobie z tytulem doktora (pozostan moze w kregu naukowcow),
    doktorat w dzisiejszym polskim biznesie przeszkadza niestety, a mniemam , ze
    wiele wody w Wisle uplynie zanim polska kadra przestanie sie bac ludzi
    lepiej wyksztalconych od nich samych (zeby nie bylo nieporozumien, mam meza
    doktora, ktory wnikliwie przerobil temat i obecnie pracuje dla amerykanow,
    hihihi, ci sie nie boja)

    > Co do pracy - wiekszosc jak sama piszesz - przyszla z wlasnej,
    > nieprzymuszonej woli. To nowy bank, wiec mozemy rozwazac - albo nie ma
    tych
    > miejsc pracy, albo sa. A jakie one sa to juz inna sprawa. Mysle, ze
    zdarzaja
    > sie znacznie gorsze.

    a nie sadzisz, ze to sie nie zmieni, dopoki glosno sie nie bedzie o tym
    mowic....chowanie glowy w piasek i udawanie ze problemu nie ma jest raczej
    nie na miejscu

    pozdrowionka
    Ewa (Krakow)

    *to co powyzej to prywatna opinia o zabarwieniu malo obiektywnym*


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1