eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiM.Macieżyński testuje Keep It Simple › Re: M.Macieżyński testuje Keep It Simple
  • Data: 2009-09-22 20:12:39
    Temat: Re: M.Macieżyński testuje Keep It Simple
    Od: "witrak()" <w...@h...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2009-09-22 15:23, mk wrote:
    > On 21 Wrz, 09:28, "Tomasz [Bubon]" <t...@g...com> wrote:
    >
    >> http://www.bankier.pl/wiadomosc/Keep-it-simple-czyli
    -karta-od-Open-Fi...
    >
    > Czy komuś z Was udało się zamówić kartę on-line? U mnie nie wyświetla
    > się 2 strona wniosku :(
    > Pzdr

    A to trzeba wniosek ? ;-)

    U mnie jak facet zadzwonił w piątek z propozycją, a nie chciałem
    decydować bez zastanowienia, bo limit był za wysoki jak na moje
    przyzwyczajenia, to umówiłem się na poniedziałek i dwa razy dzwonił,
    żebym tylko zaakceptował.
    W następny poniedziałek rano przyszedł pin a po południu kurier
    zadzwonił. W międzyczasie (zanim dojechał) zorientowałem się, że w
    umowie jest paragraf z wymaganiem podpisu współmałżonka - co zaraz
    oprotestowałem telefonicznie, pamiętając co pisali "uczeni w piśmie"
    na grupie... Co prawda dowiedziałem się, że to wewnętrzna procedura,
    że dla limitu powyżej 10kpln trzeba taki podpis, ale żony nie było,
    więc kurierowi wykreśliłem ten paragraf.
    We wtorek ten sam gość zatelefonował, żeby aktywować kartę i na
    dictum o wykreśleniu (bo umowy jeszcze nie miał) sprawdzał cosik a
    potem objaśnił, że ode mnie - ze względu na kwotę lokat - nie
    wymagają :-))), i że umowa z wykreślonym paragrafem jest ok. Nie
    aktywował, bo nie pamiętałem, że wziąłem od kuriera blister z kartą
    :-), ale następnego dnia rano znalazłem kartę, więc od środy mam
    aktywną kartę. Zatem cała procedura nie trwała nawet 2 tygodni,
    łącznie z opóźnieniami z mojej winy (bez nich byłby to tydzień).

    I żeby nikt nie narzekał na obsługę w Noble: ponieważ usiłowałem
    zapłacić w sobotę na Neste nie pamiętając dokładnie pinu, w
    poniedziałek z samego rana zadzwoniła pani z Noble (z numeru
    identyfikującego się i podobno stałego) i wyjaśniła, że te dwie moje
    nieudane próby zapłaty to naprawdę nie ich wina tylko błędnego pinu...
    Daj na Boże obsługę na takim poziomie choćby w Citi, bo inne banki
    nie mają na to szans przez najbliższe 10 lat...

    witrak()

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1