"Ranger" 4b96dcf1$...@n...home.net.pl

> Lol, a nie kojarzy Ci się FM z RMF FM? Albo Fallus Maximus? :))
> No chłopie nie bądź dzieckiem, użyj gogla i poczytaj co piszą o FM Group.
> A swoją drogą czy nie przyjemnie byłoby przyjść do banku, założyć lokatę
> a przy biurku obok pierdolnąć sobie manicure i kupić perfumki żonie? :))

Zasada, budując swoje ,,Centrum'', umieścił na jego terytorium ;) oddział PeKaO SA
i lekarzy od głowy (okulistów akurat) oraz od wstydliwych chorób (czyli wenerycznych
i skórnych w ogóle) aby móc bawić swych gości. :) Ja akurat miałem i konto w PeKaO,
i Mercedesa (mam nadal) i od urodzenia wady wzroku i (także od urodzenia) choroby
skóry... :) Ale w praktyce ,,bawienie gości'' u Zasady wyglądało mniej różowo, niż
można się było tego domyślić czy spodziewać. :) Moja jedyna (może były dwie -- już
nie pamiętam) wizyta w ,,Centrum'' zostawiła mi same niesmaki -- i herbata była
skandalicznie zła, i obsługa w warsztacie (okradziono mnie na części do szyberdachu)
była typowo ,,polska'', i nie mogłem skorzystać z pomocy specjalistów -- ani tych od
głowy (oczu), ani tych od chorób wstydliwych. :) Jedynie oddział banku pracował
poprawnie (choć i tam był jakiś zgrzyt -- teraz już nie pamiętam, jaki) dzięki
czemu mogłem pobrać szmal, aby zapłacić (surowcami wtórnymi -- karty kredytowe
dopiero raczkowały) za usługę.

Poza dachem (kradzieżą części) naprawa była wykonana dobrze. :)

Teraz mam Volvo S40 (wszyscy ;) dookoła mnie śmieją się ze mnie, mówiąc, że to
nie jest samochód, ale dla mnie to bardzo dobry, choć drogi nabytek -- nie jest
wykorzystywany należycie, :) gdyż choruję na płucka, ale może wreszcie pojadę do
głównej siedziby Polbanku) i w serwisie/salonie wszyscy :) nadskakują nade mną tak,
że mi głupio się robi, :) bo zdążyłem już odzwyczaić się od dobrego traktowania
klientów (czy ludzi w ogóle) w tym kraju. :) Aby było jasne -- innych klientów
załatwiają tam co najmniej nie gorzej niż mnie. :)


Jakiś czas temu chciałem obejrzeć tam z bliska samochód z otwieranym
dachem -- odmówiono mi z uwagi na to, że samochód był sprzedany, na
dodatek jakiejś klientce aspołecznej. :) (zwykle bogaci ludzie są
dobrotliwie nastawieni na różnych oglądaczy -- ponoć ta pani nie
była tak nastawiona)

Gdy przyjechałem parę miesięcy później na przegląd, niemal narzucono
mi obejrzenie takiego samochodu... :) Swoją drogą -- nieźle im schodzą
takie samochody. :) Kryzys taki, że ludzi nie stać na samochody z dachem? ;)


Gdyby nie wdzięczność Rydzyka i innych Makulskich, jeździłbym dziś roadsterem
Mercedesa. Może nie byłby to klasyczny, rasowy eSeL, ale jakiś SLK czy SLC...




Niektórzy duchowni rzymskokatoliccy twierdzą, że tylko ode mnie zależy, czy
sobie takiego teraz kupię? Nie -- nie ode mnie. :) Świnia je z koryta, ale ja
jestem człowiekiem i chcę jeść z talerza. :) (przepraszam ;) zainteresowane ;)
osoby -- jest jak jest, to znaczy nie zgodzę się na jadanie z koryta, :) i ze
świniami; Nowe Volvo S40 może ;) nie ma otwieranego dachu, jeśli nie liczyć
szyberdachu tak zwanego, ale wolę jedzenie z talerzy)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....