> > >Co do
> > > przeliczników - to jak wszem i wobec wiadomo, że w Europie lepiej
płacić
> > > Maestro - Visa tylko awaryjnie.
> > Wyciagałem z bankomatu tegosamego dnia (i godziny :-) ) taką samą sume
na
> > Maestro i Electrona (tego samego banku) Różnica kursowa niewielka 1
grosz
> na
> > kunie . Ale na korzyść Maestro.
>
> Co dokladnie o niczym nie swiadczy.
Świadczy o tym że człek strzela kartą do bankomatu a Pan Bóg kursy nosi. I
nie można mówić że _zawsze_ i _wszędzie_ w Europie Maestro rulez a Visa
tylko w ostateczności bo moze być tak samo albo i Visa lepiej przy
odpowiednim zbiegu okoliczności (czyt kursów)

> Pewnego dnia w marcu br. placilem ta sama karta dwa razy we Wloszech
(paliwo
> i zakupy w Carrefour). Jedna transakcja rozliczona po kursie 3,739PLN/EUR
a
> druga po 3,712PLN/EUR.
Tylko że ja wybierałem nie jednego dnia a "z obu naraz" w odstępie może
10sek. więc myślę że zmiana kursu przez którys system a kurat w ciągu tych
10sek była mało prawdopodobna i uzyskałem porównanie kursów obu systemów.
Oczywiscie tylko i wyłącznie w danym momencie.

> Jak widac kursy maja wieksze wahania niz 1gr na kunie,
Jasne . Niedawno dolce były po 4,5 a teraz poniżej 4 :-)

>wiec wyciaganie
> wnioskow z _pojedynczego_ przypadku do niczego nie prowadzi.
Prowadzi do wniosku jak w pierwszym akapicie.

P.S. Zawsze przy wybieraniu kaski za granicą mam utopijne marzenie że
bankomat mógłby wyświetlac aktualny kurs i dopiero wtedy mozna by się
zdecydować czy wybierac i z której karty.

billy