środa, 28 czerwca 2023 o 12:55:01 UTC+2 Mac Ka napisał(a):
> środa, 28 czerwca 2023 o 10:33:37 UTC+2 Dawid Rutkowski napisał(a):
> > Nie zaśmiecam, jest w kolekcji, "millenium 360" w wersji MC jeszcze nie miałem.
> > HCE - trzeba mieć urządzenie.
> > google pay się obraziło na mój tablet, a kilka promocji tak zrobił.
> > milek "własne hce" w opcjach jeszcze jest, ale unikam apki milka, bo mają płatny
blik.
> W jakim sensie ten Blik jest płatny? Mam stare konto internetowe i jeszcze z
żadnymi opłatami sie nie spotkałem. Jedyna opłata jest za kartę debetową z
wyłączeniem HCE.

Blik płatny tylko z tym najnowszym, obecnie w ofercie, ROR zwanym "millennium 360"
(nie mylić z poprzednio
oferowanym typem ROR "konto 360").
milek to pierwszy - i póki co chyba jedyny - bank, w którym blik może być płatny.

> > Jako że weszło GP to zaraz to HCE umrze, jak w santim.
> >
> HCE było od początku skazane na porażkę, a to ze względu na możliwość na
konieczność używania do płatności aplikacji i do tego tylko na jednym systemie.
Ciekawe jak sobie poradzi zblizeniowy Blik, bo to także takie HCE.

Dlaczego skazane na porażkę?
Ogólnie to ile masz systemów na komóry?
Aż 2 - w tym android 90%, lepiej niż winda, jakoś na komputerach apple lepiej sobie
radzi
(albo może, bo to dane z przeglądarek chyba, jak ktoś ma windę to już woli wziąć
komórę do przeglądania,
a jak ktoś ma ajfona to pewnie i maca ma na biurku czy laptopa).
A po płacenia zawsze trzeba aplikacji - czy będzie to apka banku czy "portfel google"
- co za różnica?
No ew. w "portfelu" można sobie kartę wybrać - ale żeby tak było, trzeba dwa razy
przykładać.

gógiel po prostu zamordował konkurencję HCE - choć póki co skarbonka i żubr się nie
dają, a akurat
znam firmę, która im robiła HCE.
Inna sprawa, że "zbliżeniowy blik" (a tak naprawdę MC) spadł HCE jak z nieba - ale
tylko w PL.
Choć to akurat nie problem - hardware takie samo, to nie apple pay.

I ogólnie zawsze (no prawie - skarbonka oczywiście musiała być gorsza) HCE miało
lepszą ofertę,
bo pozwalało na bezpłatne "wirtualne" karty - a GP wymaga plastiku, lub, w
ostateczności,
ścisłej współpracy z apką banku, żeby móc podać dane karty "wirtualnej dla google
pay",
jak np. w mbąku.
Hmm, choć może nie aż tak ścisłej - ostatnio udało się na ajfonie dodać nowo
zamówione debetówki
mbąkowe w ten sposób, że w apce mbąka pokazało numerki - i ręcznie je przeklepałem do
apple pay.
Ciekawe, czy w ST też by się dało te numerki podejrzeć.

> > Hmm, w ST zajrzę, może dodali "rezygnację z karty", teraz to był pierwszy raz po
kilku latach (ale nadal nie potrafią zrobić, bym miał poprzedni alias - rok już
"naprawiają") gdy tego potrzebowałem - no dobra, drugi.
> > Ale że łatwo się do nich dodzwonić to nie szukałem alternatywy.
> W systemie webowy tez jest "rezygnacja z karty". Ja wole kilka klików niż telefon,
zwłaszcza, że w wielu miejscach trzeba się teraz przebijać przez bota i pozostawiać
swoje dane biomertyczne.

No to chyba mamy inne ST, bo w moim jest tylko do wyboru:
- karta zgubiona
- karta skradziona
- nieautoryzowane użycie karty
a już miałem pdziękować za hinta do przetestowania przy najbliższej potrzebie.

Chyba że trzeba gdzie indziej szukać niż w karty/szczegóły/zastrzeż kartę.

Całe szczęście że dodzwonienie się do milka jest bezproblemowe.
Choć dziś jeszcze szybciej udało się dodzwaniać do francuza.