On Sat, 11 Jan 2003 21:48:09 +0100, "V.A." <g...@g...pl.NOSPAM>
wrote:

>No wlasnie jak tak zrobilem! Nie zamawialem zadnych dewiz ani minuty
>wczesniej tylko poszedlem do oddzialu Millenium i zapytalem w kasie czy ma
>pani $200 i wyplacilem i zlodzieje i tak mnie z tych 4zl skubneli!

Jeśli zrobiłeś to w "małym" oddziale, to pewnie tak, jakbyś zamówił.
:-) Kasy walutowe są tylko w dawnych oddziałach starego BIG BG.

Nie możesz jednak nazywać ich złodziejami, gdyż postąpili zgodnie z
tabelą opłat i prowizji, która jest do wglądu w każdym oddziale (teraz
nawet na stronie internetowej banku).

Inna sprawa, że BM jest drogi i - w gruncie rzeczy - nie oferuje w
zamian jakichś kokosów. :-(

--
Amnesiac