eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiMoze bedzie lepiej z kartami :)Re: Moze bedzie lepiej z kartami :)
  • Data: 2002-04-03 11:26:31
    Temat: Re: Moze bedzie lepiej z kartami :)
    Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    On Wed, Apr 03, 2002 at 01:06:55PM +0200, BAH wrote:

    > Jesli bank zacznie odpowiadac, to
    > - beda drozsze

    Nie jestem do konca pewien. Nawet w tej chwili karty zaczynaja taniec.

    > - klienci przestana zwazac na bezpieczenstwo
    > (po co mam miec 600 zl na koncie jak moge miec 5000
    > a bank i tak bedzie musial pokryc straty).

    I bardzo dobrze. Ale moze rowniez banki beda je nieco sensowniej wydawac.

    > > Karty wyrobilem drogie, ale dzieki temu nosze je wszedzie.
    > >
    > Dopóki ubezpieczenia nie sa obowiazkowe.

    Ale o so chodzi? Ja mam karty _ubezpieczone_.

    > Nie chodzi o zabranianie.
    > Chodzi o poziom ryzyka i koszty.

    moje ryzyko, moje koszty.

    > Jak nosisz i dobrowolnie ponosisz koszty ryzyka
    > (droga ubezpieczona karta lub straty), to sobie nos.
    > Jesli jednak te koszta ma ponosic kazdy,
    > (obowiazkowo) to sytuacja jest troche inna.

    Po pierwsze wlasnie chodzi o to aby czesc ryzyka ponosily banki a w
    mniejszym stopniu klient. A ze ida za tym koszty? No, niestety, zawsze
    zapominamy ze w przeciwnej sytuacji ponosi kazdy z nas.

    > Jak Ci ukradna (zgubisz) te karty, to Ci cos wróca ?
    > Sadzisz, ze jak beda odpowiadac, to nie bedzie ich to kosztowac ?

    Kurcze, dlaczego kazdy zapomina ze w przciwnym wypadku to _on_ musi
    wyjac z kieszeni te kase i ja zplacic.

    > W Citku kosztuje obowiazkowo.
    > To bardzo wazne slowo w tej dyskusji.
    > Chodzi o to, ze obowiazek ma byc ustawowy.
    > Wg mnie wystarczy by ustawowo zapewnic dostepnosc takich ubezpieczn.

    Tutaj sie zgodze.

    > Jak mam na danym koncie 500 zl, to takie ubezpieczenie nie jest mi
    > potrzebne.
    > Nie chce placic za cos czego nie potrzebuje.

    Do karty wypuklej? Chyba powinienes juz wiedziec czym sie rozni od
    plaskatej ;-)

    > Moze nie kazdego stac ?
    > (w zeby i tak mozna oberwac)

    Zeby dostac w zeby to ja wcale nie musze miec przy sobie kart,
    wystarczy ze zbyt odwaznie spojrze takiemu sportowcowi w okulary
    przeciwsloneczne.

    > Skoro teraz ich stac, to nie ma powodu by
    > przez wadliwa ustawe wyganiac ich z rynku.

    Przeciez teraz tez ich nie stac. Ktory z klientow zdaje sobie sprawe
    ze mozna jego elektronem placic nawet jesli podpis bedzie inny?

    Stac go na to?

    > W tej chwili problemem jest to,
    > ze banki w zasadzie takich ubezpieczen nie oferuja.

    I tutaj masz racje.

    --

    --w
    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1