eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiMultibank - mala opowiastkaRe: Multibank - mala opowiastka
  • Data: 2005-07-06 10:17:43
    Temat: Re: Multibank - mala opowiastka
    Od: "K.K." <e...@d...wytnij.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Aaa podziele sie Wami ta historia, bo mnie juz teraz bawi.
    > Poczatkowo troche irytowala. Przeszlo 2 lata temu postanowilem,
    > ze nabete produkt bankowy MB pod nazwa MultiKonto (osobiste,indywidualne).
    > Wypelnilem formualrz na stronie internetowej i na tym moja aktywnosc
    > sie zakonczyla. Warunkiem otwarcia i prowadzenia rachunku bylo
    > odeslanie podpisanej umowy,

    Nie. Warunkiem otwarcia było wyrażenie takiej woli i jej przyjęcie przez
    drugą stronę, po czym umowa powinna być przeniesiona na papier.
    Podpisanie umowy jest warunkiem udostępnienia wcześniej otwartego rachunku o
    pełnej funkcjonalności. Do momentu podpisania rachunek powinien być
    prowadzony, ale jego funkcjonalność powinna być ograniczona zgodnie z
    regulaminem otwierania i prowadzenia.

    > ktora przyszla poczta po przeszlo tygodniu.
    > Standard.

    Nie jest to standard. Nie ma obowiązku dostarczania umowy. Jest obowiązek
    sporządzenia na piśmie, ale klientowi można wydać tylko potwierdzenie
    otwarcia, jak to jest chyba w Volkswagen Bank. Tak przynajmniej słyszałem.

    > Przez ten tydzien rozmyslilem sie i umowy postanowilem
    > nie podpisywac.

    Jak również nie zamykać rachunku.

    > [2 lata pozniej]
    >
    > W ciagu 1 miesiaca, po 2 latach dostalem 3 listy z Multibanku, kolejno
    > na bialym, zoltym i czerwonym papierze, informujace mnie kolejno
    > o coraz to wiekszym zadluzeniu powstalym na moim rachunku i tu numer.
    > Zadluzenie uroslo w ciagu tego miesaica o niemal 100% (!!!) i w sumie
    > wynosilo ok 100 PLN. Poniewaz nie bylo mnie akurat w kraju,
    > wizyte w banku odbylem po paru tygodniach od ostatniego maila.
    > Sprawe udalo sie wyjasnic w oddziale, musialem napisac oswiadczenie,
    > ze nigdy nie podpisywalem umowy z bankiem (hehe) i dlug zostal
    > mi "darowany".

    Z całą pewnością dug został wspaniałomyślnie darowany, choć nie musiał być.

    > Prawda, ze urocze ?
    > Czyzby Multi stal juz tak cienko, ze zdziera takze z nieklientow ?

    Czy w przypadku każdej zamówionej, zrealizowanej, ale nie odebranej usługi
    czujesz się nieklientem?
    Czy w takim przypadku próba odzyskania IMHO prawnie należnej zapłaty
    świadczy o kiepskiej kondycji finansowej usługodawcy / wierzyciela?

    Pozdr.
    K.K.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1