eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiNa co zmienić konto w mBanku?Re: Na co zmienić konto w mBanku?
  • Data: 2009-01-31 19:13:38
    Temat: Re: Na co zmienić konto w mBanku?
    Od: z/svc <z/svc@> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 31 Jan 2009 19:44:46 +0100, "Savage" <s...@o...pl> wrote:

    >nabici ? setki ludzią są źli że Bank nie chce dopłacać do ich kredytów, chcą
    >mieć jak inni poniżej marży :) Bank nie jest instytucją charytatywną.
    >Jezeli mieliby marże zdecydowanie powyżej średniej rynkowej (obecnej w
    >bieżącej sprzedaży) to rzeczywiście można by było to nazwać nabiciem w
    >butelkę, a tak mają marżę taką jak dzisiejsi klienci Banków.

    Oczywiście, że bank nie jest instytucją charytatywną i oczywistym
    jest, że ma zarabiać na siebie i dla siebie.

    Ale chodzi o pewne zasady, nie? Skoro zarząd podnosił oprocentowanie
    natychmiast po wzrostach LIBORu, to niech będzie fair wobec swoich
    klientów i niech teraz obniża oprocentowanie jak LIBOR spada. Wtedy
    nikt by do nikogo nie miał pretensji. Mało tego, zarząd banku zrobiłby
    sobie świetny PR i zaufanie do banku by tylko rosło.

    >Ciekawe jakby zachowali się akcjonariusze Banku jakby się dowiedzieli że
    >Zarząd ustalił marże dla klientów zdecydowanie poniżej swojej marży.

    Ciekawe jak się zachowają akcjonariusze banku, jak tenże bank zacznie
    tracić klientów przez swój czarny PR, który sam sobie tworzy.
    Ja kredytu w mBanku nie mam i po tej całej akcji jaka teraz się dzieje
    - nie będę miał.
    Jak również żadnej większej kasy nie powierzę temu bankowi, bo zarząd
    już udowodnił, że klientów ma w głębokim poważaniu.

    >Działanie na szkodę spółki jest chyba karalne, więc spełnienie postulatów
    >"nabitych w butelkę" chyba wpędziłoby Zarząd do kryminału... no ale może się
    >mylę

    Myślę, że się mylisz. Równie dobrze możnaby powiedzieć, że
    sprzedawanie jakiegoś produktu z marżą 10% jest działaniem na szkodę
    spółki, bo przecież można było sprzedać z marżą 20%.

    Swoją drogą zastanawiam się nad czymś. Dlaczego klienci mBanku, którzy
    są tak robieni w konia, nie zbiorą się do kupy w
    kilka-kilkanaście-kilkadziesiąt osób i nie zrobią oferty w stylu: Jest
    nas tyle i tyle, mamy kredyty wartości tyle i tyle, jesteśmy
    sprawdzonymi klientami, wypłacalnymi, szukamy banku, który
    zrefinansuje nasz kredyt w mBanku, bo tym panom już dziękujemy.

    Myślę, że zaraz na rynku znalazł by się jakiś bank, który by chciałbym
    hurtem przyjąć do siebie takich klientów. A że mowa jest o dużych
    kwotach, to i marże możnaby ponegocjować.

    --
    z/svc

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1