eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiNagonkaRe: Nagonka
  • Data: 2009-11-09 21:53:52
    Temat: Re: Nagonka
    Od: "witrak()" <w...@h...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2009-11-09 19:01, Krzysztof Halasa wrote:
    > "witrak()" <w...@h...com> writes:
    >
    >>>> I co z tego ? Jeżeli ten "slogan" ma powiązanie z realnym ustaleniem?
    >>> A gdzie to "realne ustalenie"?
    >> Zanim zadasz następne pytanie, miej odwagę odpowiedzieć na postawione
    >> wcześniej Tobie.
    >
    > A co to ma wspolnego z odwaga?
    >
    > Chwilowo nikt nie pokazal zadnych "realnych ustalen" i pisanie o takich
    > jako o fakcie jest bez sensu. Nieistotne czy odwaznie czy np. nikczemnie
    > z ukrycia.
    >
    > Pokaz prawdziwa statystyke (jestem pewien ze dotarcie do niej nie
    > powinno byc trudne), bedzie mozna sie zastanawiac nad czyms _sensownym_.

    Mylisz się. Jeżeli ktoś napisał, że takie dane (dot. relacji
    wiekowych dla policji i wojska) znalazł, nie ma podstawy ich
    odrzucać, nawet jeśli Ty napiszesz, że to bzdura. A to dlatego, że
    po prostu nie masz żadnego argumentu za tak skrajnie sformułowanym
    stanowiskiem.
    Zatem - z punktu widzenia tutejszej dyskusji to SĄ realne ustalenia.
    Można w nie powątpiewać. Ale Ty posługując się zerowej wartości
    argumentami usiłujesz zdezawuować tamtą opinię.
    Otóż ja mogę też powątpiewać w naukową jakość tamtej opinii, ale
    dopóki nie zdobędę materiału, który by moje prywatne powątpiewania
    jakoś wsparł i uzasadnił, zamieniając je w zarzuty, póty nie mam
    prawa ich dezawuować. To po prostu kwestia uczciwości w dyskusji.

    To ty powinieneś znaleźć materiał (podobno łatwy do odszukania...) i
    go pokazać.
    I nikt nie musi udowadniać Ci, że ma racje (choć oczywiście może -
    *jeśli* zechce), albo że przedstawione wyniki są prawidłowe.
    Natomiast Ty nie możesz bez wskazania podstawy twierdzić, że to bzdura.

    Dlatego odwaga coś ma tu do rzeczy - wystarczyłoby napisać:
    "Przesadziłem, nie mam dowodów, że jest inaczej, choć dalej uważam,
    że dane są błędne albo naciągnięte i nic na ich podstawie nie można
    wnioskować.". Ale właśnie do tego trzeba zdobyć się na chwilę
    refleksji - zamiast bawić się w czepianie się słówek i sformułowań
    najmniej ważnych w wypowiedziach.

    To, co robisz przypomina mi poszczekiwanie zza siatki.

    EOT

    witrak()

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1