> > To, ze ktoś coś napisał na blogu to nie jest dowód.
>
> Z blogu powiadasz.... ?. Proponuje ci przeczytać od czasu do czas jakąś
> książkę w przerwach pomiędzy "Tańcem z gwiazdami" a "Jak oni śpiewają"...
> Może zaczniesz od tej pozycji ?.
>
> Sławomir Cenckiewicz, Piotr Gontarczyk - SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do
> biografii (2008)
> http://torrenty.org/torrent/245847
>
>
> --
> Pozdrawiam
> Endriu
> http://drendriu.ovh.org/
>
>
>

Endriu, jak widac ty tej książki nie czytałeś... więc śpieszę cię poinformowac,
że nawet ci "obiektywni" historycy, spod znaku kaczek uważają, że w latach
osiemdziesiątych Wałęsa był całkowicie czysty... zarzucają mu jedynie kwity z
lat siedemdziesiątych, co jest mocno kwestionowane przez innych historyków...
reasumując nawet jego najwięksi wrogowie z ipeenu zarzucają mu jedynie to, że w
latach siedemdziesiątych ubecja go złamała i podpisał jakieś kwity... co
nawiasem mówiąc jest bardzo śliską i poszlakową tezą...




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl