Podobne kredyty sa w innych panstwach ale tam jest to naprawde realna
konkurencja gdyz oprocentowanie takiego ichniego kredytu Pola wynosi ok.
polowy oprocentowania rynkowego. W naszych warunkach musialoby to wynosic
ok. 4% wtedy byloby wielu chetnych. Sam wzialbym taki kredyt ze stalym
oprocentowaniem 4%
Milo byloby tez gdyby taki kredyt dalo sie splacac wczesniej bez prowizji.
Przeciez wczesniejsza splata kapitalu to nizsze doplaty z budzetu do
kretydut bo nizsze odsetki. Wiec niestety ale ta oferta jest pomyslana
bardzo zle.

Użytkownik "Nicek" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3F68B6FB.93D85AC4@gazeta.pl...
> Danio wrote:
>
> > "Tomasz Staszewski" <t...@p...fm> wrote in message
> > news:3F679C33.6070006@poczta.fm...
> > > http://www1.gazeta.pl/wyborcza/1,34513,1675011.html
> > > Przcież na takich warunkach to ten kredyt się nie nadaje do niczego...
> > > Kiedy my w końcu zmądrzejemy i przestaniemy wybierać takich palantów?
> > Pewnie nigdy, poki wybierani beda niedouczeni palanci, nie majacy zadnej
> > praktyki i wiedzy a obiecujacy ludziom gruszki na wierzbie.
> > Jest to kolejny przyklad na to, ze
> > urzednicy-wszystkich-szczebli/poslowie/"wladza" zyja w oderwaniu od
zycia i
>
> Kiedyś - za komuny - ludzie umieli czytać gazety: czytało się między
> wierszami. Dziś ta umiejętność zanikła - przy czytaniu gazety funkcje
> mózgu są oganiczone do wchłaniania - analizy brak. Jeżeli gazeta pisze,
> że jest tak, to znaczy, że tak jest! Czsami rozum pomrukuje nieśmiało
> - A może dziennikarz przedstawia sprawę trochę zbyt jednostronie?
> - Ależ po co miałby to robić - przecież mamy wreszcie wolne media!
> - Wolne - ale od kogo?
> - No - od cenzury, mamy wolność słowa! Kiedyś, gdby dziennikarz pisał
> to, co myśli poszedłby do więzienia.
> - A co by się stało dziś z dziennikarzem, który pisałby to, co myśli?
>
> Poszedł by z torbami, bo reklamodawcy by go szybciutko spuścili.
>
> Myślisz, że jaki interes ma Wyborcza w opisywaniu zalet kredytu, który
> może być potencjalnie konkurencyjny wobec oferty banków, które są
> stałymi reklamodawcami w tej gazecie? A obsmarowywanie koziołka
> ofiarnego zawsze się spodoba tłuszczy i dzięki temu jeszcze wzrośnie
> sprzedaż. Po co myśleć - trzeba robić interesy!
>
> Mówiąc wprost: przyłączasz się do chóru baranów, które potrafią tylko
> beczeć jak im się nie podoba. Ani jednak dziennikarz, ani Ty mnie
> zdobyliście się na kalkulację porównującą realnie (a nie na reklamach
> 5,55%) dostępny kredyt komercyjny oraz ten.
> Ani dziennikarz, ani Ty nie zastalowiliście się nad tym jakie byłoby
> dziś oprocentowanie komercyjnych kredytów mieszkaniowych, gdyby nie
> potencjalna konkurencja ze strony tego programu.
>