> Najwieksze wpadki maja ludzie, ktorzy za zacheta (tj bez ostrzezenia)
> personelu wyplacaja gotowkowo caly limit kredytowy z KK, przyznany w
> zastepstwie gotowkowego (wyzsza kwote mozna dostac na KK niz
> gotowkowy) - wtedy czesto lapia sie na to 1 zl przekroczenie limitu.

A to już dość szeroki temat na całkiem inną dyskusję :)
Bo faktycznie chyba jest tak jak mówisz. Limit wykorzystany, złotówka na minusie
a bank trzepie po 15 zł na przekroczeniu limitu :)

> > Na szczęście z ich TOiP nie wynika jakoby pobierali opłaty/kary
> > za ujemne saldo rachunku osobistego.
>
> Na KK - co opisalem powyzej - napewno. Co do konta - to sie
> domyslalem. Ale sadze, ze list z upomnieniem itd chyba tez maja w
> cenniku?

Co do KK to mają dość szeroki wachlarz nękania klienta opłatami. W koncie dość
skąpo i chwała, bo jakby mieli walić ludziom po 15 zł za takie przekroczenia o
złotówkę to by ich zaraz jakiś Fakt zjadł ;)

Pozdrawiam
Parl Dro

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl