Ze swojej strony polecam zainteresowanym zakup jednostek indeksowych
miniwig.
W uproszczeniu kupujemy indeks najwiekszych spólek Wig 20 liczac 0,1 zl za 1
pkt.
Czyli aktualnie ok 130 zl za sztuke.
Wada jest koniecznosc otwarcia rachunku w biurze maklerskim i wystapienie o
nr NIK do KDPW, ale wiele biur prowadzi rachunki maklerskie bezplatnie
skutek uboczny bessy).Pobierana jest prowizja jak przy zakupie /sprzedazy
akcji-w tej chwili zwykle <1 %.
Kolejna niedogodnoscia jest na razie slaba plynnosc, ale przy inwestowaniu
na wzrost problemem jest tylko plynnosc przy zakupach ze wzgledu na
specyficzna zasade umarzania.
Zalety to:
-duzo nizsza prowizja od pobieranej przez fundusz inwestycyjny ( zawsze za
zarzadzanie, zwykle za zakup/umorzenie)
-dywersyfikacja portfela przy minimalnym koszcie
-brak podatku od zysków do konca 2003

Dzieki temu instrumentowi mozna latwo zbudowac sobie portfel podobny do
funduszu inwestycyjnego znacznie nizszym kosztem omijajac podatek i koszty
zarzadzania.
Znikomy obrót tym instrumentem nie pozwala na razie na budowe duzych
portfeli, ale przecietny Kowalski moze pokombinowac.
Wiecej szczególów mozna uzyskac w dowolnym biurze maklerskim.
Pozdrawiam
Zbyszek