Reklamacja złożona telefonicznie.
Z kolejnego wyciągu, który właśnie przyszedł wynika, że reklamacja została
uznana (niemal natychmiast) i opłaty zwrócone.
Pisemnej odpowiedzi na reklamację brak.

I to by było na tyle....

Może jeszcze poczekam na pożegnanie z BPH.... ;-|


--
Telesfor BAUDOT




Użytkownik "Telesfor Baudot" <T...@S...poczta.NIE.onet.TU.pl> napisał w
wiadomości news:hk9mdp$is4$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Czas pożegnać się....
>
> Mam u nich KK od wieeeelu lat z nienaganną historią (spłata zawsze w GP).
> W styczniu trafiło się (a bywało i drzewiej), ze spłata poszła w dniu
> ostatecznym wychodząc z innego banku III sesją (czyli tego dnia wieczorem
> mieli kasę). No i nowy BHP był uprzejmy sobie to zaksięgować dnia
> następnego przywalając prowizji (49zl) i odsetek na łącznie grubo ponad
> stówę. Jak już wspomniałem wcześniej nie było takich numerów.
>
> Tak więc jutro dostają wymówienie.... I zapewne reklamację, która będę
> drążył do upadłego po wszystkich możliwych instancjach. Ciekaw jakie są
> szanse powodzenia? Były precedensy?
>
>
> --
> Telesfor BAUDOT
>