> A czy przyjeżdżając z tym do Polski nie będzie musiał zapłacić cła i
> innych pierdół ?
Oficjalnie - oczywiście. Ale już widzę gościa jak dyla do urzędu celnego i
skomle: "Panieeee... Bo ja tam se laptopa kupiłem!!!".
No to zapłaci: (chyba) 2% cła + 22% VAT (liczone od ceny + cło).

A tak naprawdę - nie. Sam przywiozłem już do Polski z Niemiec na swój użytek
trochę sprzętu elektronicznego (magentowid, miniwieżę, komputer). Za każdym
razem zgłaszałem sprzęt tylko po stronie niemieckiej, dostawałem pieczątkę
na TaxFree Checkque, a po polskiej strone "Nic nie mam. Turysta jestem."
Oczywiście nie można przesadzać.

W tym konkretnym przypadku może być łatwiej, jeśli podróż odbędzie się
samolotem. Na lotnisku w Londynie pokazuje TaxFree Checkque, dostaje
stempelek i zabiera sprzęt jako bagaż kabinowy. W Polsce przechodzi z
laptopemm jako swoją własnością. Nie wiem, czy laptop musi być zgłaszany do
odprawy przy jego wywozie. Często podróżuję służbowo samolotem za granicę ze
służbowym sprzętem i nigdy nie zgłaszałem laptopa przy wylocie. Podczas
powrotu nikt nigdy się nie czepiał.

MaciejK