eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiOT a może nie: Ile waży sztaba złota?Re: OT a może nie: Ile waży sztaba złota?
  • Data: 2004-12-10 21:38:08
    Temat: Re: OT a może nie: Ile waży sztaba złota?
    Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 10 Dec 2004 12:34:30 +0100, "Tomasz Nowicki"
    <t...@s...com> wrote:

    >Związek jest ewidentny, co nie oznacza, że wcześniej nie było kryzysów -
    >tyle, że wtedy miały charakter lokalny (psucie pieniądza kruszcowego), albo
    >były związane z czynnikami pozaekonomicznymi (wojny, zarazy, nieurodzaje).
    >Trzeba pamiętać, że zniesienie zasady parytetu nie wzięło się znikąd, ale że
    >jego przyczyną też był kryzys.

    "Wielki Kryzys" w USA był _po_ odejściu od wymienialności dolarów na
    złoto (po I WŚ, gdy rządy wymitowały "papier", de facto odchodząc od
    wymienialności go na złoto).

    >> IMHO sam sobie przeczysz, bo przecież "całkowity brak umiaru w
    >> kreowaniu sztucznego kapitału" jest właśnie skutkiem odejścia od
    >> powiązania pieniądza z dobrem, które trudno "kreować bez umiaru".
    >
    >Odróżnij kreowanie pustego pieniądza umiarkowane i rozsądne - na rzeczywiste
    >cele inwestycyjne, owocujące dobrami zapewniającymi faktyczne pokrycie temu
    >sztucznemu pieniądzowi od nieskrępowanego kreowania wirtualnych dolarów,
    >pompowanych w przedsięwzięcia, które dóbr nie generują.

    chodzi mi o to, że "bat" w postaci możliwości żądania wymiany
    papierowego pieniądza na złoto nie istnieje i w związku z tym
    "nieskrępowanie" jest możliwe.

    >> Monopol państwa na płatny środek płatniczy daje mu możliwość kreowania
    >> go tak dużo jak zechce, a - jak widać - urzędnik nie jest w stanie się
    >> pohamować przed "robieniem dobrze" wyborcom nie na _swój_ koszt.
    >
    >I tu jest cały ból - to nie urzędnik powinien decydować o kreowaniu
    >pieniądza, ale faktyczne "ssanie inwestycyjne" rynku - a urzędnik powinien
    >trzymać je za uzdę (czyli za pysk). I za to powinno mu się właśnie płacić.

    a kto miałby oceniać to "ssanie"?

    --
    Jarek Andrzejewski

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1