alexander napisał(a):


> Dzieki, ale czy w kontkscie postu Rafala, nie bedzie tak ze nie moge sie
> polaczyc z zadnym dostawca nie aktywujac/wykupujac wczesniej "dostepu" do
> jego sieci?

Nie. W Niemczech działa kilkudziesięciu operatorów systemu "call-by-call",
czyli dzwonisz-płacisz. Nie trzeba się nigdzie ani rejestrować ani płacić
abonamentu. Tutaj zwłaszcza polecam MSN Easysurfer. Korzystałem z tego
przez ponad rok i byłem bardzo zadowolony z jakości usług oferowanych przez
tę sieć (notabene wspólny projekt UUNET.de i Microsoftu). Dobry transfer,
sekundowe rozliczanie.

Oczywiście należy pamiętać o bardzo ważnej rzeczy. Wszelkie numery
dostępowe w Niemczech są osiągalne dla właściciela dowolnego telefonu
stacjonarnego. Jeśli więc zatrzymasz się u znajomych to nie ma tematu.
Jeśli nie to nie skorzystasz z tej opcji w żaden sposób. Niestety nie
napisałeś jak się sprawy mają, więc nie bardzo wiem co Ci doradzić


> Musze po prostu pojechac do Niemiec i na 3-4 dni podlaczyc sie z laptopem do
> gniazdka telefonicznego i placic "normalnie" za kazdy impuls korzystania z
> internetu. Czy to jest w RFN mozliwe?

Owszem, ale zależy w jaki sposób bedziesz z tego korzystał...

>
> Dziekuje!

Proszek ;)





--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
*ICQ-79050392* *Tlen-msprungk*
*GG-1447098*
*UWAGA!Adres mailowy w nagłówku zakodowany w ROT13*