W dniu 2023-05-21 o 10:39, a pisze:
> W dniu 2023-05-21 o 10:18, cef pisze:
>
>> Pisząc późno myślałem o własnościach produktu a nie Twoich zmysłach.
>> Jeśli ktoś jest w stanie analizować opłacalność obligacji i lokować
>> oszczędności
>> w dość rozsądny sposób, to znaczy, że posługuje się rozumem.
>> Dlatego trudno mi zrozumieć dlaczego nie zastanawia się z czego może być
>> zrobiony ser, który kosztuje znacznie mniej niż średnia rynkowa?
>>
>
>
> OK - to już serio. Znam osobę pracującą w Biedronce. Nie, nie
> podmieniają produktu, gdy nadchodzi promocja. Przyczepiają kartkę i
> tyle. Po zakończonej promocji kartka idzie do kosza.
>
> Dlaczego cena jest niższa? Z wielu powodów - raczej oczywistych. Jeśli
> sprawdzisz cenę produktu w kiosku, na targu, w Biedrze to będziesz miał
> 3 ceny. Średnia - raczej wysoka. Tymczasem w Biedrze najtaniej. Cud?
> Raczej skala działalności i wynikające z tego upusty u producentów.
> Jeśli koncern taki jak Coca-Cola stawia osobną linię produkcyjną dla
> Biedry to powinieneś mieć wyobrażenie o skali ich obrotów. Pan Mietek z
> kiosku nie jest w stanie uzyskać takich cen/marży.

No i ja właśnie to rozumiem, że w kwestii skali za tą niską ceną
idzie też jakość, dlatego sam unikam produktów pakowanych
specjalnie dla danej sieci marketów, bo z reguły cena tak uzyskana
jest kosztem czegoś. Nie zawsze jest to jakaś dramatyczna różnica
powalająca na kolana, ale biorąc pod uwagę właśnie skalę to
producentom i sprzedawcom się opłaca. Mam w rodzinie
takiego menagera produktu, więc wiem od podstaw jak się
kombinuje na takich produktach.