eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiObsługa frankowiczówRe: Obsługa frankowiczów
  • Data: 2019-10-10 18:12:42
    Temat: Re: Obsługa frankowiczów
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:m...@p...waw.pl...
    "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    writes:
    >> IMO uczciwe ubezpieczenia opierają się o ryzyko, czyli o
    >> prawdopodobieństwo zdarzenia.
    >> IMO każda ekonomia musi opierać się o prawdopodobieństwo zdarzenia,
    >> ale zazwyczaj nie
    >> liczymy prawdopodobieństwa zdarzenia, gdyż uznajemy
    >> prawdopodobieństwo zdarzenia za
    >> pewne albo za zerowe:

    >Wartość oczekiwana "zysku" ubezpieczyciela jest dodatnia, dla
    >klientów -
    >ujemna.
    >Ubezpieczenia mają sens w kilku przypadkach:
    >- jeśli klient wie, że prawdopodobieństwo zdarzenia jest w jego
    > przypadku znacznie większe niż typowe (a ubezpieczyciel tego nie
    > wiem,
    > lub nie może tej wiedzy wykorzystać),
    >- jeśli zaistnienie zdarzenie jest nieakceptowalne w przypadku braku
    > ubezpieczenia, i akceptowalne w przeciwnym przypadku.
    >- jeśli służą do wyciągnięcia zapłaty tam, gdzie trudno to zrobić
    >inaczej.

    >W szczególności, ubezpieczenia nie mają typowo najmniejszego sensu
    >w kontekście głównej, powtarzalnej działalności danej osoby.

    A to akurat zalezy, jakie ma zagrozenie.
    Jesli co roku mu sie jakas wpadka przydarza, to istotnie nie warto.

    Jesli raz na 50 lat ... i szkoda kosztowna, to moze jednak warto sie
    zabezpieczyc, na wypadek, gdyby sie przydarzyla.

    >Dodatkowo, ludzie utożsamiają często (bardzo często) sam fakt
    >zawarcia
    >umowy ubezpieczenia z gwarancją, że zdarzenie nie nastąpi. Rozumiem,
    >że

    No nie wiem - raczej licza na to, ze dostana odszkodowanie.
    A to nie musi nastapic :-(

    >to może mieć częściowy sens w przypadku zdarzeń finansowych, ale
    >ludzie
    >robią to także np. z wypadkami. Co ofierze z tego, że ubezpieczyciel
    >wypłaci ileś tam pieniędzy (jeśli będzie miał komu w ogóle), jeśli to
    >nie ma żadnego wpływu na samo zaistnienie wypadku?

    No - dzieci beda mialy gdzie mieszkac, zona, albo np inwalida na wozku
    zostaniesz ...

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1