Użytkownik "Szymon" <w...@p...com> napisał w wiadomości
news:aa783r$7uf$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> > Bo jeśli a, to wydaje mi się to słuszne, ale tylko po potwierdzeniu
> > telefonicznym u klineta.
>
> Zauwazmy, ze list polecony od zwyklego nie rozni sie "wiarygodnoscia". Oba
> moge nadac podajac jako nadawce nie siebie, lecz obca osobe. Sadze, ze
> potwierdzanie telefoniczne jest wiec koniecznoscia bez wzgledu czy to list
> zwykly czy polecony.
>
> pzdr
>
Wyslanie listem poleconym lezy chyba w interesie klienta. W razie
"zagubienia" przesylki bedzie mozna doprowadzic do sytuacji, ze
wypowiedzenie bedzie skuteczne. W przypadku listu zwyklego gdy pracownik w
zlym humorze podrze i wyrzuci takie wypowiedzenie klient ma chyba znikome
szanse :).

M.