"MarekZ" g24bbp$ds0$...@n...news.neostrada.pl

> Czy mógłbys się już zająć czymś innym niż tymi odsetkami? Poddam ci pomysł.
> Pozakładaj sobie takie lokaty, aby na każdej odsetki wyszły równe połowie grosza.

To taki Twój pomysł, jak i koło jest Twoim pomysłem. ;)

> Wtedy nie dość, że nie ma podatku, to jeszcze efektywna stopa
> procentowa jest niemal dwukrotnie wyższa niż nominalna.

Ale i w razie czego wielka strata, gdy okaże się, że odsetki nie
przekroczyły/osiągnęły połowy grosza.

Tego rodzaju ZONK spotkał mnie w WBK, gdzie miast 2.49 otrzymałem tylko 2.36, i to na
wielu kontach...

825*5.5*.2/365=2,48630136986301
825*5.5*.19/365=2,36198630136986

12-05-2008 Saldo początkowe: 0,00
12-05-2008 12-05-2008 WPŁATA 825,00
31-05-2008 31-05-2008 PŁATNOŚĆ ODSETEK - WYGENEROWANA PRZEZ SYSTEM 2,36
827,36

WBK liczy poprawnie, to znaczy 31 maja nie doliczył, jako że zanim ten dzień skończył
się,
odsetki zostały policzone. Jak widzisz -- bank nie tylko nie doliczył mi
(zaokrąglając)
jednej trzeciej grosza, ale nawet niemal jedną piątą grosza mi zabrał... Tak więc
jestem
do tyłu o .82 grosza na każdym rachunku!!! Pomyśl tylko, co by było, gdyby tych
rachunków
było tyle, że mógłbym na nich umieścić równowagę Bugatti w wersji ** podstawowej. ;)


12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 <-- dzień maja
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 <-- dzień naliczania
odsetek

Za jakiś czas dowiem się, jaki los spotkał **MOJE PIENIĄDZE** Kredyt Banku. :)
Na 19 dni wpłaciłem tam 783 złotych.

783*6.1*.19/365=2,48629315068493
785.49*6.1*.19/365=2,49419975342466


Zamierzam je stamtąd zabrać 19 lub 20 czerwca. :)

785.49*6.1*.19/365=2,49419975342466 <-- wersja podwyższonego ryzyka
785.49*6.1*.20/365=2,62547342465753 <-- przedawkowanie
785.49*6.1*.18/365=2,36292608219178 <-- wersja zaniżonego ryzyka

Powinienem był od razu złożyć dyspozycje przelewów, ale pomyślałem o tym zbyt
późno...
Jeden przelew by był zlecony na ostatni roboczy dzień maja (przelano by odsetki) zaś
drugi na 20 czerwca (przelano by odsetki wraz z kapitałem)... Niestety pomyślałem
o tym kilka sekund po wyjściu z banku i nie chciało się mi wracać... Kolejki są
straszne...

Niby wszystkie obliczenia wykonuję w mieszkaniu, ale i tak później to liczę
ponownie w samochodzie na komórce, w czasie jazdy do banku... Prawdę mówiąc
trudno mi koncentrować się na prowadzeniu samochodu, gdy niczego nie robię
poza tymże prowadzeniem samochodu i takie obliczenia dobrze mi służą... :)

Zaraz sprawdzę, czy to aby na pewno 19 dni i 783 złotych.... Raczej tak...
Pamięć [,,fotograficzną''] mam nadal dobrą, choć coraz mniej mam do niej zaufania. :)
Na przykład dziś w pośpiechu (niezamierzonym) poprosiłem o zmierzenie rozstawu moich
źrenic i wprawdzie zapamiętałem, że asymetria jest, ale nie zapamiętałem, które oko
jest które i musiałem przypomnieć sobie odczyt z miernika... Na dodatek na tym
mierniku
zapamiętałem ogromne cyfry/liczby, nie zaś notatki, które oko jest które... Niby
wszędzie
podaje się najpierw oko prawe, ale musiałem rozwiać wątpliwości, a że kolejny raz nie
chciałem niepokoić sympatycznej okulistki wchodzeniem poza kolejnością, pojechałem do
optyka dysponującego rozstawomierzem... Sympatyczna (dziś wszyscy dookoła mnie byli
sympatyczni i tylko ja byłem niesympatyczny) optyczka nie tylko zmierzyła (upewniając
mnie w tym, że zapamiętałem dobrze) ale i zapisała na karteczce wynik pomiaru...
Do tych okularów mierzono mi rozstaw źrenic/osi aż pięć razy... W tym aż trzy
razy specjalnym rozstawomierzem... (i tak powinno być za każdym razem) ;)

Boże!!! Jak teraz daleko posunęła się technika okularowa...
Noszę okulary od 40 lat i doskonale pamiętam czasy, gdy byłem dzieckiem....
Moja okulistka zresztą też...

Jeszcze tylko obligatoryjny tekst o trzecim palcu prawej ręki. :)

Jeśli tak dalej będzie się posuwał stopniowy zanik wyprostu, za
jakiś czas (za dwa miesiące) palec będę mógł prostować tak mocno,
jakby ścięgno nie było zerwane. :) Gorzej sprawa ma się ze zginaniem,
gdzie do pełni szczęścia brakuje mi po kilka, a czasami kilkanaście stopni...

-=-

A teraz dla równowagi -- obiecałeś mi coś kiedyś i chyba nie zrealizowałeś tego do
tej pory.
Miałeś rozłożyć trochę pieniędzy na konta w mBanku tak, aby belek było jak najmniej.
(to powyższe wypomnienie ma ostudzić Twoje zapędy/popędy ścierające moje pisarstwo)
;)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....

.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.

** podstawowej -- bo ja jestem skromny i nie lubię rozrzutności ;)