eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiOdpowiedzialność osoby udzielającej kredytuRe: Odpowiedzialność osoby udzielającej kredytu
  • Data: 2013-09-16 11:44:47
    Temat: Re: Odpowiedzialność osoby udzielającej kredytu
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:l16dqo$tge$2@node1.news.atman.pl...
    >>>
    >>> Komornik ma OC, i za błędną egzekucję odpowiada. Ale nie może
    >>> odpowiadać za coś, na co wpływu nie ma, na przykład za wprowadzenie go
    >>> w błąd przez wierzyciela.
    >>>
    >> Fajnie.
    >> Z tego na mój mały rozumek by wychodziło, że jak ktoś wprowadzi w błąd
    >> firmę zajmującą się wyburzeniami i ta wysadzi jakiś most to ona za to
    >> nie odpowiada, bo nie może odpowiadać, za to, że ktoś ją wprowadził w
    >> błąd.
    >
    > Coś takiego.
    >
    > Dla pełnej analogii dodaj jeszcze, że firma wyburzeniowa ma ustawowy
    > obowiązek wyburzyć zgodnie z wnioskiem "wyburzającego" i nie może
    > powiedzieć, że jej się klient nie podoba, a na wyburzenie ma 4 dni.
    >
    Oparłem się jedynie na tzw. "czytaniu ze zrozumieniem" absolutnie bez wiedzy
    o otoczeniu tematu.
    Na tę chwilę (znów jedynie na podstawie przeczytanej wypowiedzi) mam
    wrażenie, że ten "ustawowy obowiązek" jest prawie jednoznaczny z "zakazem
    myślenia".
    Kilka dni temu widziałem informację (już nie wiem czy w internecie, czy w
    TV, czy w gazecie) że gość jak przyszedł do urzędu aby zapłacić podatek za
    swoją działkę (na której planował w przyszłości wybudować domek) dowiedział
    się, że już nie jest właścicielem działki bo została sprzedana "za długi".
    Dłużnikiem był ktoś o tym samym imieniu i nazwisku. Ktoś sobie kupił za
    10kPLN działkę wycenioną (potem w trakcie procesu) przez rzeczoznawcę na
    100kPLN. Mi to śmierdzi.
    Nie rozumiem:
    - dlaczego komorniczka, która tę działkę sprzedała nie chce się w temacie
    wypowiedzieć przed mediami (już czytając to dziwiłem się, że ktoś się boi
    publicznie wytłumaczyć że wykonuje swoje obowiązki, ale skoro ona ma
    ustawowy obowiązek i do tego tylko 4 dni na to tym bardziej się dziwię -
    przecież każdy zrozumie na jakim jest "musiku"),
    - dlaczego takiej sprzedaży nie da się po prostu anulować,
    - dlaczego teraz gość musi w sądzie dochodzić odszkodowania.
    Skutek jest taki, że koszty (poświęcony czas, zdrowie (nerwy)) wprowadzenia
    komornika w błąd przez wierzyciela ponosi osoba poszkodowana w tym całym
    procesie.
    Ja uważam, że ktoś w ten sposób poszkodowany przez namaszczonych przez
    państwo urzędników powinien z klucza otrzymywać od państwa odszkodowanie
    wyraźnie wyższe od wartości zagrabionego mu mienia.
    A co państwo potem zrobi swoim urzędnikom, czy wprowadzającemu ich w błąd
    wierzycielowi to w żadnym przypadku nie powinno być jego zmartwienie. A
    wychodzi na to, że w naszym systemie to on się potem musi użerać z nimi.
    P.G.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1