eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiOdszkodowania, szkody, Plichta, oszuści i rola państwa...Re: Odszkodowania, szkody, Plichta, oszuści i rola państwa...
  • Data: 2012-08-26 23:01:45
    Temat: Re: Odszkodowania, szkody, Plichta, oszuści i rola państwa...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 24.08.2012 15:37, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

    >>> Ja wolę żeby taka piekarnię nie sprawdzało państwo. Skoro ktoś chce
    >>> ryzykować
    >>> i kupuje u piekarza który był skazany za trucie cyjankiem to jego
    >>> wolna wola.
    >
    >> Jak miałby być za to skazany, skoro odmawiasz możliwości urzędowego
    >> kontrolowania?
    >
    > Dziurka w głowie.

    Masz? ;->

    >> Powiedzmy, że ktoś zjadł i się zatruł - jak bez kontroli w piekarni
    >> udowodnisz, że chleb nie został zatruty już po dokonaniu zakupu?
    >
    > Że to w ogóle był chleb, nie zaś ampułka i niecna próba
    > zrzucenia odpowiedzialności na niewinnego piekarza.

    Owszem, jak to udowodnisz bez kontroli piekarni?

    >> Co więcej ta piekarniania analogia jest nieco bezsensowna - warunki
    >> umowy są znane, prawo jest publicznie dostępne, ostrzeżenia KNF też i
    >> choć odrobina rozsądku pozwala podejrzliwie patrzeć na wszelkie
    >> "superokazje".
    >
    > Prawo jest znane?

    Tak.

    > Wiesz (jako potencjalny Kowalski) czy
    > wolno pożyczać, aby inwestować pożyczony szmal?

    Co nie jest zabronione - jest dozwolone.

    >> W przypadku trefnego chleba do sprawdzenia zakupu trzeba by mieć
    >> specjalistyczne narzędzia do analizy chemicznej.
    >
    > Raczej tak, a i to niewiele da. Po co komu informacja o tym, że
    > chleb ma w sobie truciznę? Każdy chleb jakąś truciznę w sobie ma.

    Nie.

    > Nawet ten, który nie ma konserwantów (trutek ewidentnych -- konserwant
    > to trucizna; truje grzyby, pająki/roztocza, bakterie...) ma jakieś
    > chemiczne trutki. O tym, czy chleb uznamy za zatruty decydują skutki
    > istnienia tych trutek, nie zaś sama ich obecność.

    Zlituj się i przestań bredzić.

    > Państwo musi kontrolować ,,piekarnie'', ale nie musi (i nie może) płacić
    > za zatruty chleb. Musiałoby płacić za zatruty chleb, gdyby w wyniku
    > kontroli uznało chleb za koszerny, a chleb byłby plichy,
    > znaczy -- zatruty.
    >
    > Wówczas państwo musiałoby zapłacić za swój błąd.

    Ano właśnie.

    > Urząd/państwo ma robić to, czego nie może zrobić (z uwagi na
    > nieopłacalność)
    > pojedynczy człowiek. Mikke (Janusz Korwin) wyjaśnia, do czego ludzie
    > powołują
    > coś, co zowie się państwem. W PRLi państwo było właścicielem niemal
    > wszystkiego,
    > ludzie byli pracownikami (niewolnikami niemal) folwarcznymi, zatem państwo
    > komunistyczne pełniło inne funkcje niż państwo typowe.
    >
    >
    > Tusk miesza rolę ,,komunistycznego państwa'' z rolą państwa właściwego.

    Tak, zły Tusk, źródło zła wszelakiego. Pewnie jeszcze Żyd i Mason. I
    Satanista.




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1