-
Data: 2005-12-30 17:52:23
Temat: Re: Open finace - promocja funduszy - kino domowe
Od: "ttt" <t...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]> > Ostatnio dosc czesto widze reklame Open Finance promujaca
> > inwestowanie za ich posrednictwem w fundusze inwestycyjne
> > za co mozna otrzymac zestaw kina domowego DVD Philips. Niestety
> > aby poznac szczegoly trzeba sie umowic z doradca i isc na rozmowe.
> > A moze tutaj ktos cos wie na temat warunkow tej promocji
> > i zechcialby sie podzielic wrazeniami?
> Poważnie mówiąc to podejrzanie to wygląda - pewnie większe sumy trzeba
> zainwestować lub zobowiązać do regularności przez 2 lub więcej lat.
> IMHO taka oferta - bez szczegółów powinna być zabroniona. Klient
> powiniem mieć możliwość poznania wszelkich warunków promocji (dokładny
> regulamin) bez spotkania z doradcą - jak każdą inną umowę. Takie
> zapoznawanie się na gorąco, w atmosferze namawiania czy innego rodzaju
> presji obecnego pracownika kończy się zazwyczaj podpisaniem, bo trudno
> się pozbyć emocji lub uwolnić od zminipulowania (socjotechniki). Na to
> pewnie liczą i TO włąsnie powinno być zabronione.
> Ktoś znalazł regulamin (?) - nie szukałem długo ale gdyby chcieli, żebym
> go znalazł, to bym już znalazł :)
Dla mnie tez jest to bardzo podejrzane i radzilbym sie bardzo dobrze
zastanowic przez kontaktem z nimi.
Na mojego maila wysłanego do nich o szczegóły promocji (lub przynajmniej
regulamin) w połowie grudnia do dnia dzisiejszego nie otrzymałem odpowiedzi.
Po tygodniu zadzwoniłem na ichniejszą infolinię i praktycznie rozmowa
wyglądała tak, jakby nie chcieli w ogóle na ten temat rozmawiać. Od razu
panienka chciała umawiać z doradcą. Ja jej na to, że nie chcę jechać
kilkadziesiąt kilometrów do najbliższego oddziału, aby dowiedzieć się na
miejscu, że warunki są nieaktrakcyjne i czy mogłaby mi powiedzieć, ile muszę
jednorazowo zainwestować aby skorzystać z promocji. Dostałem odpowiedź, że
około 50 tys. zł. Ale już na drugie pytanie, czy jest już jakaś lojalka to
znowu mnie spuściła na umówienie się z doradcą. Tak więc na infolinii
niczego się nie idzie dowiedzieć - nie wiem po co ją mają - chyba tylko po
to, aby umawiać od razu z doradcami. Poza tym to co mnie też wydaje się
podejrzane to brak telefonów do ich oddziałów.
Jakoś mam mieszane odczucia odnośnie tej instytucji z takim podejściem do
klienta. Napewno nie powierzyłbym im moich pieniędzy na kino domowe warte
prawie 900 zł.
Tomek
Najnowsze wątki z tej grupy
- Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- jak tacy debile
- Konto wspólne w N26.
- Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- Re: Akumulatorki...
- Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- Prawdziwy/fałszywy bank
- Velo dał mi bezpłatny debet...
Najnowsze wątki
- 2024-12-23 Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- 2024-12-21 jak tacy debile
- 2024-12-13 Konto wspólne w N26.
- 2024-12-09 Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- 2024-12-04 Re: Akumulatorki...
- 2024-12-03 Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...