koala wrote:


[...]

> Swoją drogą jakim trza być debilem żeby wymyślić te oddzielne profile
> firmowe...ok dla form działalności typu SPJ SPZOO i innych z osobowością
> prawną ma sens - ale przy DG zupełnie nie.

Problemem starego interfejsu mBank (takiego żółtego) było to, że jak
otrzymywałeś dostęp do rachunku prowadzonego dla kogoś innego, to normalnie
miałeś ten rachunek na liście. W ten sposób jeżeli zaczynałeś pracę w
firmie, która miała swoje konta na tym serwisie i miałeś mieć dostęp do tych
kont, to nie było możliwości stworzenia dla Ciebie odrębnego loginu z
dostępem tylko do tych dodatkowych kont, tylko otrzymywałeś to na swoim
oryginalnym loginie. To jest dopiero debilizim.

Zdaje się, że teraz podział na bankowość firmową i osobistą jest dalszą
mutacją tego debilizmu. Czyli nadal w pracy musisz się logować do swojej
bankowości osobistej, tylko że konta firmowe masz osobno wydzielone.

Ogólnie pod tym względem mBank jest tragicznym przykładem jak architekci
rozwiązań IT potrafią być ograniczeni i krótkowzroczni. Nie da się mieć
więcej niż jednego "profilu użytkownika" w bankowości elektronicznej mBank
przypadającego na tego samego klienta.

Zasadniczo rozumiem, że jak ktoś ma finanse osobiste w banku to może go to
rzeczywiście mało interesować, ale jeżeli komuś się trafia taka sytuacja, że
w pracy musi mieć dostęp do firmowego konta na tym samym serwisie, to jest
to sytuacja bardzo niewygodna.

--
Wysłane z pola.