eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPayPal wyludza pieniadze?Re: PayPal wyludza pieniadze?
  • Data: 2007-06-02 18:17:30
    Temat: Re: PayPal wyludza pieniadze?
    Od: Miernik <p...@p...miernik.name> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    bernard zamosc <b...@g...com> wrote:
    > Nie wiem ale ja nie slyszalem zeby jakikolwiek sad kazal oddac
    > pieniadze sprzedajacemu na wezwanie jakiejs firmy posredniczacej w
    > przekazaniu tej oplaty i w przypadku kiedy kupujacy nie zglaszal
    > zadnej reklamacji ! ani nie zwracal sie do mnie z jakakolwiek
    > problemem dotyczacym tego towaru! W ogole kontakt z nim sie urwal bo
    > on "zniknal"

    Pewnie nie słyszałeś bo zwykle każdy przyjmujący płatność kartą "na
    odległość" wie jakie wiąże się z tym ryzyko, i wie że będzie musiał
    oddać pieniądze jeśli okaże się że towar tą kartą zamówił ktoś inny niż
    jej prawowity posiadacz. I się zabezpiecza, weryfikując tożsamość i
    adres kupującego, oraz wlicza potencjalne straty z tego tytułu w koszty
    odpowiednio podnosząc ceny. Około 1.5% do 3% całego wolumenu obrotu
    kartami na odległość na świecie stanowią kwoty które sprzedawcy muszą
    zwrócić aquirerowi bo okazało się że ktoś u nich użył nieswojej karty.

    Elementarna wyobraźnia działania systemu kart płatniczych przy
    transakcjach "przez Internet", i to nie tylko przez Paypal ale przez
    jakiegokolwiek innego pośrednika również powinna była Ci podpdowiedzieć
    że istnieje ryryko że będziesz musiał zwrócić pieniądze. Wyobraźnia ta
    powinna była zwrócić Twoją uwagę na fakt że w przypadku płatności kartą
    na odległość aquirer nie ma żadnego potwierdzenia faktu że transakcję
    dokonał rzeczywiście jej prawowity posiadacz, nie ma żadnego PIN'u,
    hasła ani nic. Podaje się tylko prawie-publicznie dostępne dane (numer
    karty, datę ważności - ma to dowolny sprzedawca w fizycznym sklepie
    gdzie dokonywał ktoś tą kartą transakcji), a także każda osoba która
    kartę widziała może sobie to spisać. Na całym świecie, o ile wprost
    aquirer nie przejął odpowiedzialności za takie transakcje (a tacy
    aquirerzy zdarzają się bardzo rzadko i ich prowizje są kilkukrotnie
    wyższe niż normalnie, sięgając nawet 10% kwoty. Jedyny aquirer którego
    znam, który naprawdę przejmuje pełną odpowiedzialność jest
    https://www.paily.com/ Prowizji nie ma na stronie, pewnie są ustalane
    indywidualnie, ale kiedyś były i było to coś minimum 7.50$ od
    transakcji.

    W większości przypadków straty są kosztem sprzedawcy. Nie wiedziałeś o
    tym?

    Nie jest to tylko problem Paypal'a ale problem w każdym przypadku
    przyjęcia płatności kartą o ile się nie korzysta z usług drogiej firmy
    pośredniczącej takiej jak Paily. Tyle że w przypadku Paypal'a sytuację
    pogarsza bardzo niski poziom obsługi, która nie za bardzo wnika w
    zasadność twierdzenia osoby z której ściągnięto kasę z karty, i
    defaultowo "winny jest sprzedawca, a kupujący ma zawsze rację" bo tak
    jest łatwiej. W USA to przechodzi łatwo takie podejście, bo tam
    sprzedający są bardziej oswojeni z ryzykiem i wliczają takie straty w
    koszty. A są oswojeni, bo w USA nie ma pewnej powszechnie stosowanej
    metody przyjęcia płatności. Tam cofnąć można wszystko, nawet przelew
    bankowy, zwykły przelew EFT nadający może cofnąć do 90 dni po nadaniu
    bez specjalnego tłumaczenia, i to na odbierającym pozostaje ciężar
    dowodu że "nie jest wielbłądem". Tak samo w przypadku płatności kartą.

    Co pozostaje Tobie zrobić? Uświadomić sobie że ktoś Ci ukradł towar, i
    to nie Paypal, ale ten komu go wysłałeś. Ty wisisz kasę Paypalowi,
    natomiast osoba której go wysłałeś dokonała na Tobie wyłudzenia, i
    powinieneś iść z tym na Policję. Masz chyba przecież adres pod który ten
    towar wysłałeś? Powinni pod ten adres pojechać policjanci i popytać o
    Twoją przesyłkę. Jeżeli policji nie uda się złapać tej osoby, to
    niestety musisz podogdzić się ze stratą i na przyszłośc wiedzieć żeby
    przyjmnować płatności kartą tylko w przypadku zaufanych kupujących lub
    towarów/usług których strata dla Ciebie nie będzie bolesna, a w
    pozostałych przypadkach żądać płatności przelewem. Na szczęście jesteś w
    Polsce i przelewy są irreversable, nie tak jak w USA.

    > Podstawowa sprawa jest taka czy ich wewnetrzne przepisy ktore
    > egzekwuja w stosunku do mnie nie stoja w sprzecznosci z obowiazujacym
    > prawem na terytorium Polski, bo moze w ten wlasnie sposob mamy
    > doczynienia z wyludzaniem towarow i ich rownowartosci.

    A tak już całkiem przy okazji: http://paypalsucks.com/

    --
    Miernik
    http://miernik.name/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1