W dniu 2010-05-14 16:52, witek pisze:
> ~|_ukasz wrote:
>> W dniu 2010-05-13 17:46, witek pisze:
>>> ~|_ukasz wrote:
>>>> W dniu 2010-05-13 12:04, Jarek Andrzejewski pisze:
>>>>> On 13 Maj, 11:52, ~|_ukasz <l...@a...pl> wrote:
>>>>>> oddziału w celu zamknięcia rachunku, a tu niespodzianka -- wyhodowali
>>>>>> kilkadziesiąt zeta debetu, bo "zmieniły się opłaty parę lat temu", i
>>>>>
>>>>> zobowiązania okresowe przedawniają sie po dwóch latach.
>>>>>
>>>>> Poproś o konkretne zestawienie opłat i podnieś zarzut przedawnienia w
>>>>> stosunku do tych, które są sprzed dwóch lat.
>>>>> To na początek; potem zdecyduj czy "się kopać z koniem" czy olać.
>>>>
>>>> Pomysł dobry, ale nie zadziała, bo opłaty naliczone są od mniej niż
>>>> dwóch lat do teraz (nie mam wykazu - obliczyłem na podstawie salda i
>>>> opłaty).
>>>
>>> pozostalo ci zaplacic
>>
>> Rozwiązanie najprostsze, ale nie poczuwam się do tego "długu".
>
> sprawiedliwośc społeczna akurat ma tu małe znaczenie.

a co do tego ma sprawiedliwość społeczna?
sprawiedliwość (bez przymiotników i owszem)

a co mówi na o tym prawo - szukam odpowiedzi na prgb (jednej z ostatnich
sensownych grup w pl.usenecie)
z tego, że jakiś bank coś naliczył nie wynika, że zrobił to prawidłowo i
zgodnie z prawem -- na TEJ grupie chyba nie muszę tego udowadniać?

co więcej mnie nie chodzi o pieniądze (drobne), ale o ZASADĘ!
i dla zasady liczę (liczyłem) na jakąś podpowiedź