Użytkownik "Kasia" <K...@e...pl> napisał w wiadomości
news:a8h042$a6d$1@news.tpi.pl...
> Za górami za lasami ... itd ...słowem od niepamiętnych czasów mam konto w
[ciach]

Kiedys chcialem zaplacic za studia. Poszedlem do PEKAO i poprosilem o wplate
gotowkowa na rachunek Uniwersytetu tez w PEKAO. W czesci bankow jest
darmowy. Powiedziano mi, ze zaplace 0,5% od kwoty. Potem gdy sie
bulwersowalem na grupie ktos mi powiedzial, ze to dlatego, iz obracam
gotowka, pani w okienku zajeta jest itp itd brednie. Wiec zrobilem inaczej.
Poszedlem do banku, zalozylem avista (darmo wszystko), poszedlem do kasy,
kazalem wplacic na konto kase na studia i jednoczesnie zlecilem przelew na
konto Uniwersytetu. Rzecz jasna bank mial jakies 3x wiecej pracy. Konto mam
do dzis - 0zl stan, ale niech sobie bedzie. Zaplacilem prowizji 3zl. Podobny
manewr ostatnio zastosowal moj ojciec - placil za auto 40.000zl, wiec
zamiast 200zl (teoria, bo kto by tyle dal - p. Wojtek???) zaplacil 3zl.

Ostatnio jak bylem to juz uslyszalem, ze nie ma prowizji jak chce wlacic na
konto Uniwersytetu.

Pisze o tym, bo uwazam, ze z PEKAO mozna sie dogadac. Nie mowie, ze to
superbank, ale jak sie chce to sie moze.

pzdr
P.S>
A tak nawiasem mowiac to gdy moi rodzice zamykali eurokonto i otworzyli
sobie avista, to udalo im sie je zamknac cos tak po... pol roku. Ale za
prowadzenie nie brali. Mnie zas tak po 9 miesiacach od zamkniecia eurokonta
przyslali maestro do niego. Ciekawe czy dziala :-)