viper <v...@o...pl> napisał(a):


> nie nie, czarli... to nie ma nic wspólnego z sumieniem... to tylko takie
moje
> wewnętrzne poczucie sprawiedliwości... myślę że przeciętny człowiek nie
jest w
> stanie sobie wyobrazic tego co Jarka spotkało od losu... jedyne co mogę
zrobic
> ja jako ja na czym mu zależy to oddac na niego głos... i mogę to zrobic
tylko
> dlatego że jestem na emigracji wewnętrznej... bo gdybym myślał w
kategoriach
> dobra Polski to bym głosował na Bronka...
>
Co Ty w ogóle pierdolisz Viper?
Co to takiego nadzwyczajnego, czego nie doświadczają przeciętni ludzie,
spotkało Jareczka? Dzien w dzien giną ludzie w roznego rodzaju katastrofach
i są wsrod nich dzieci, rodzenstwo, rodzice, małzonkowie tych co przy zyciu
pozostali - jedyna różnica, że Jareczkowi ta tragedia pokrzyzowała jego chore
ambicje. A jak masz zamiar emigrowac wewnetrznie, to przynajmniej nie
rozdawaj z litosci ciasteczek. Wybory to nie festiwal dla pokrzywdzonych
przez los, nie rób z siebie idioty.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/