W dniu 19 lut 2023 o 20:19, J.F pisze:

>> Co zakładają kredytobiorcy Różnie:
>> - jakoś to będzie
>> (zawsze dobrze -- przez 30 lat!)

> To na pewno.
> Ale ... moze maja racje, ze bedzie lepiej.

Jeśli nawet będzie lepiej -- czy aż tak lepiej, by sobie poradzić?...
Zwykle starość odbiera ludziom siły, choć *czasami* dodaje rozumu...

>> - ktoś ;) pomoże

> A to nie jest takie glupie.

Do jakiegoś stopnia zawsze ktoś pomoże, ale czy owa pomoc będzie
dostatecznie duża?... Wcześniej czy później można zrezygnować
z: odpoczynku, towarzyskich spotkań, nowych ciuchów, zdrowego
pożywienia itd...

> Rodzice mogą pomóc, rząd - bo wybory blisko, a moze i bank pomoże,
> bo bankowi nie zalezy na zbankrutowaniu klienta :-)

>> - inni też biorą
>> (owczy pęd;

> Im wiecej bierze, tym wieksza siła wyborcza :-)

Jedni wezmą na krechę tylko trochę za dużo, inni wezmą zbyt
wiele za dużo -- taka sama interwencja rządu itp. jednych
uratuje, innych -- niekoniecznie...

>> nierzadko zastaw się a postaw się)

> A to chyba w miare rzadko. Na takie "postaw sie" to kredyty
> krótkoterminowe.

Różnie bywa -- fajnie mieć ,,nieco'' większy dom...
Nadto przy spłacaniu sumują się raty długoterminowe i krótkoterminowe
a te krótkoterminowe mogą okazać się też niezbyt krótkoterminowymi...

>> - przecież trzeba
>> - nie można żyć jak dziad

> No i slusznie. A jak jakis rząd tego nie rozumie, to sie glosuje na
> inny :-)

Inny -- który dużo obieca i dużo weźmie, niekoniecznie dając... ;)
Dzietność (wskaźnik skuteczności dawania) w Polsce nie rośnie...

>> Różnie... Do odważnych świat należy!!!

> A z drugiej strony co - nadal mieszkac z tesciową, czy w jakies
> ruderze, bo wynajem tez podrozał.

Dlatego raz za razem piszę i mówię, że problemem są niskie zarobki,
nie: wysokie raty, wysokie stopy, duże potrzeby rzeczywiste itd...
Mówię to od kilkudziesięciu lat -- byłem z tego powodu uważany za
durnia... [zaraz zaczną? -- raz o wysokich potrzebach, innym razem
o niskich?...]

Ćwierć wieku temu policzyłem:
- na pierwszą osobę w rodzinie 4kpln/miesiąc
- a na każdą kolejną -- kolejne 2kpln/miesiąc,
czyli przeciętna polska rodzina (2+2 -- tyle wychodzi od lat z zerowego
przyrostu naturalnego) musiałaby zarabiać miesięcznie 10kpln/miesiąc...
Ćwierć wieku temu nazywano mnie z tego (z innych także) powodu idiotą.
(niby średnia 2+2 niekoniecznie pokrywa się z rzeczywistością za
sprawą pierwszych 4kpln, ale w tym miejscu nie warto tego roztrząsać)

Dziś zbieramy (zbieracie -- ja zebrałem dawno) żniwa dawnej mONdrości...


Można wydziwiać z: wakacjami, Alicjami, zaniżonymi stopami -- wcześniej
czy później zamiatane pod dywan śmieci staną się bolączką niemożliwą do
usunięcia czy naprawienia... Ambitni reformatorzy (MMorawiecki +spółka)
odejdą od stołu najedzeni do syta ludzką krzywdą, dającą społeczne
efekty w kolejnych dziesięcioleciach...

Aby było jasne -- nie bronię obecnej opozycji. :)
(niby jest jasne -- Alicja to zamierzchła przeszłość)

-=-

Moje konkretne propozycje?
- rezygnacja ze składek ZUS
(podłużnego dzielenia włosa na 16 nierównych części)
- przekazanie bankom rozdziału emerytalnych podatko-składek
(ZUS nie podejmuje żądnych decyzji emerytalnych
a jego ,,praca'' jest kosztowna)
- likwidacja masy drobnych (lecz kosztownych) przywilejów
(rekompensatą byłaby ogólna poprawa spowodowana tą likwidacją)

Tymczasem PiS:
- wprowadza coraz to nowsze komplikacje
(zżerające ludzką inwencję i pracowitość)
- celowo wprowadza inflację cenami energii i mydli oczęta tarczami
- podnosi fikcyjne wskaźniki typu minimalna pensja
- grabi ludzkie oszczędności
(ponoć pomysły podsuwają Chińczycy)
- nieustannie wpompowuje sztuczne pieniądze

Praca (dająca dobre efekty) wymaga spokoju -- nie medialnego
wrzasku MMorawieckiego i jemu podobnych ludzi lepszego sortu...

--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-,` .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,t
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \; https://www.eneuel.ct8.pl \|/..c