eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPiS w zmowie z banksterką Widziały gały co podpisywały ma działać tylko w jedną stronęRe: PiS w zmowie z banksterką Widziały gały co podpisywały ma działać tylko w jedną stronę
  • Data: 2023-02-20 15:11:19
    Temat: Re: PiS w zmowie z banksterką Widziały gały co podpisywały ma działać tylko w jedną stronę
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 18 Feb 2023 20:59:17 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
    > W dniu 18 lut 2023 o 10:09, J.F pisze:
    >>> Zaraz zaczną -- trzeba było umówić się z nami na jakiś kredyt... ;)
    >
    >> Zaciągnąc kredyt na prowadzenie sprawy z bankiem? :-)
    >
    > Tak! Najwyraźniej tak!!!

    Swoją drogą - ciekawe, czy by udzieli, gdyby taki cel wpisac :-)

    >> Banki sie w koncu do ugód przekonają, bo jak sie praktyka sądowa
    >> ugruntuje, to po przegranym procesie zapłacą wiecej.
    >
    > Będę ich tym straszył!!! Co z tego, że brak mi kredytu!?
    > Jak tak można traktować człowieka, któremu los poskąpił
    > podstawowego dobra, jakim jest kredyt?!

    Oni nie tacy głupi - nie masz kredytu, to sie nie będą bac.
    Ale mnóstwo takich kredytów mają, i jest się czego bać :-)

    >> No chyba, ze liczą na to, ze sie kredyty zdążą spłacic ... ale to
    >> przeciez nie zamyka drogi sądowej :-)
    >
    > Nie mogę spłacić! -- nie wiem: na jakie konto, w jakim banku
    > i ile spłacić!!! I tylko dlatego, że nie mam kredytu!!! Jak
    > tak można traktować człowieka!?
    >
    > Bankstery co najwyżej proponują mi rozkład kart [na stół?]
    > kredytowych... Jak zapłacę taką kartą za pralkę, będę mógł
    > spłacać ratalnie, niewiele płacąc (zdecydowanie mniej niż
    > banki płacą za oszczędności) za obsługę...

    Widzisz, jakie dobre banki ...
    Swoja drogą, ciekawe czemu tak ... wolą miec opinie dobrych niż złych,
    liczą na to, ze na KK znow się zadłuzysz, czy gdzies tam
    w sprawozdaniu kredyt lepiej wygląda niz zadłuzenie na KK ...


    >> A nawiasem mowiąc - znajomej rata kredytu wzrosla dwukrotnie.
    >> Wrobiona w Wibor :-)
    >
    > W połowie 90 lat ubr. za dom moim rodzice otrzymali około 80 kpln.
    >
    > W latach 90 ubr. i na początku XXI wieku **co najmniej tyle** samo
    > wpłaciłem Kościołowi (co kiedyś policzyłem) w dobrowolnych ofiarach,
    > myśląc, iż dobrze czynię. Nie uwzględniłem w mych obliczeniach inflacji
    > (przez par lat była bardzo wysoka) i uwzględniłem denominację.
    >
    > Przykładowo sumowałem
    > 50 pln,
    > wpłacając na początku 90 lat
    > 500 kplz...
    >
    > Tyle samo pln kosztowało mieszkanie, z którego teraz nadaję.

    Bogaty czlowiek z Ciebie, ale kościół tez musi z czegos żyć :-)

    Czasami ksiądz błąd popelnia i mówi np "nowy kosciól bedzie kosztował
    10mln, to wychodzi 10 tys na kazdego parafianina ...
    Hm, czasy sie zmieniły i to juz nie szokuje tak jak kiedys?
    Czy teraz koscioly to po 100 mln?

    Taki parafialny mam na mysli, bo swiatynia Opatrznosci to 220mln,
    sanktuarium w Licheniu tez podobno 200mln, ale to stare czasy były.

    Hm, miejska parafia w blokowisku, to chyba moze lekko miec 10 tys
    mieszkanców ... bo wiernych ubywa.

    > Dziś, jak w innym wątku ktoś pisze, ~takie mieszkanie kosztuje
    > 100 średnich pensji polskich, a jak podają białostockie gazety
    > internetowe -- od 500 kpln do 700 kpln...

    i to jest 100 pensji brutto czy netto?

    > Problem niektórych kredytojuserów polega na ciekawym myśleniu:
    > - dziś wezmę 100kpln (równowartość średniego mieszkania)
    > - po 30 latach spłacę 100kpln (równowartość: pralki piorącej
    > pieniądze w programie steam, telewizor lub komputer) i będzie OK

    > W zdrowym społeczeństwie takie myślenie jest tępione; w PRLi -- było
    > rozwijane, nagradzane, chwalone...

    PRL utrzymywal niskie odsetki. I niską inflacje.
    Trochę sztucznie.

    No i budowa domu na kredyt to nie było w PRL chwalone.
    Obywatel mial grzecznie czekac w kolejce na mieszkanie ze społdzielni,
    albo szukac pracy ze słuzbowym mieszkaniem.

    Ale faktem jest, ze jak ktos skonczył na początku lat 80-tych,
    to potem inflacja ratę zjadla, az w roku 1990 spłącil reszte z jednej
    pensji.

    > Nowe Volvo S40, którym jeżdżę ponad 14 lat kosztowało z VATem
    > niespełna 100 kpln w salonie. Wiesz, jakie dziś Volvo można kupić
    > za 100kpln? -- używane! :) Nadal będzie mogło mieć w nazwie Nowe...

    No ale o co chodzi?
    Inflacja jest na calym swiecie, u nas przez 14 lat była nieduża.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1