eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPiS w zmowie z banksterką Widziały gały co podpisywały ma działać tylko w jedną stronęRe: PiS w zmowie z banksterką Widziały gały co podpisywały ma działać tylko w jedną stronę
  • Data: 2023-02-22 11:28:15
    Temat: Re: PiS w zmowie z banksterką Widziały gały co podpisywały ma działać tylko w jedną stronę
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 20 Feb 2023 23:48:58 +0100, Krzysztof Halasa wrote:
    > "J.F" <j...@p...onet.pl> writes:
    >> Kredyt Alicja? Klienci już się sądzą :-)
    >> A poza tym - po jakiej stopie - stalej, Wibor, czy inflacja?
    >
    > Przecież drukarnie działają cały czas - takiej, po jakiej da się to
    > robić z zyskiem.
    >
    >> Tak jest. No ale chwilowo mamy co mamy.
    >> A stabilnie mialo byc we franku :-)
    >
    > Przecież było. Tylko że akurat złotówka się "przypadkowo" osłabiła, więc
    > kredytobiorcy byli w porównaniu do złotówkowych stratni.

    Powaznie stratni, z paru powodow zresztą.
    Ale tez tylko niektórzy.

    A przeciez bank badał ich zdolność kredytową, to powinien uwzglednic
    ryzyko :-)

    No i jak sie okazuje - wiekszosc tych kredytów byłą spłacana, wiec
    dobrze obliczyl zdolnosc.

    >> No, jak slysze w radiu "ceny kupu jablek są skandalicznie niskie - po
    >> 50gr", a w sklepie widzę 2.50 (to dawno bylo), to widzę wroga.
    >> Ale to podobno jakies inne jablka.
    >
    > Swoją drogą, akurat to mi kompletnie nie sprawia różnicy. Chociaż lubię
    > jabłka.

    A ja tam uwazam, ze ktos tu kradnie :-)

    >> "To jest amoralne, aby masło kosztowało 3,00-3,50 zł za kostkę.
    > A kosztuje?

    Rzekomo takie ceny ostatnio były. Ja nie zauwazylem - ale maslo kupuję
    rzadko.

    >> W
    >> takiej sytuacji rolnicy - producenci mleka - za litr mleka musieliby
    >> dostać poniżej 1 zł, a to nie pokryłoby nawet kosztów produkcji.
    >
    > To tu nie jest napisane wprost, ale chyba ma spowodować, że ktoś
    > wyobrazi sobie takiego rolnika z dwiema krowami i jednym koniem.

    IMO - nie ma juz takich.
    Teraz krowy są nie wiadomo gdzie - tzn wiadomo - jakis rolnik
    stawia obore w polu na kilkadziesiąt czy kilkaset krów.

    >> Z uwagi na krótki termin przydatności do spożycia mleczarnie nie mogą
    >> pozwolić sobie na jego zmarnowanie i siłą rzeczy akceptują warunki
    >> marketów. Tymczasem te narzucają marże sięgające nawet 40-45 proc. To
    >> jest dla nas oburzające "
    >
    > Jak to "narzucają marże"? Markety dokonały zmowy cenowej, czy mamy
    > totalną nadprodukcję i nikt za granicą nie chce kupić? Jeszcze niedawno
    > masło było naprawdę po 3 zł.

    No ale to bylo ze 3 lata temu. A potem
    "ceny jaj rosną jak po maśle, ceny masła to są jakies jaja"

    Patrząc czasem w sklepach na maslo dunskie czy irlandzkie ... to
    zagranica ma swoją nadprodukcję.
    A markety byc moze swoje zmowy mają - nie wykluczam.
    Ale bez nadprodukcji raczej nie byla by mozliwa.
    A moze tez - z braku podaży markety by windowaly ceny detaliczne,
    ale rolnikom nadal mogą płacic mało. Ale jednak ponad ceny produkcji.

    >> To kogo mam uwazac za wroga, jak podrozeje? :-)
    > A musisz kogoś koniecznie?
    > Może masło jest niezdrowe, tak jak to tłumaczyli za komuny (nie jestem
    > pewien czy to był Urban). Tak jak margaryna :-)
    >
    > Samemu można zrobić, jak ktoś lubi.

    Tylko trzeba miec mleko od krowy, a nie z mleczarni.

    Ciekaw jestem ile mam do najblizszej krowy, i ile tam mleko kosztuje
    ...

    > Producentom MUSI się opłacać produkcja, a sklepom sprzedaż. Inaczej
    > towaru nie będzie w sklepie.
    >
    > To może nie być opłacalność bezpośrednia, tak jak być może w części
    > sklepów z pieczywem (sklepy kalkulują, że jak ktoś przyjdzie po
    > pieczywo co max parę dni, to zrobi większe zakupy i nie pójdzie do
    > konkurencji).

    no to przyjde po chleb, a reszte kupie gdzie indziej :-)

    Najtanszy chleb w Kauflandzie jest nadal w miare tani,
    ale IMHO - niesmaczny, i juz na drugi dzien nie nadaje sie do
    jedzenia.

    > Ale jakaś opłacalność musi być. Reszta to bajki z mchu
    > i paproci.

    Sie zgadzam.
    Tylko skutek taki, ze rzekomo jabkla gniją pod drzewami, bo sie
    zbierać nie opłaca.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1