-
1. Data: 2001-12-31 17:46:43
Temat: Re: Placenie karta kredytowa - skad taka niechec?
Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>
Wojtek Frabinski <w...@a...net.pl> writes:
> >A to jakas roznica?
>
> Udawana auotryzacja to po prostu brak autoryzacji + wydrukowanie
> fikcyjnego kodu. Zadnego dzwonienia nie ma.
> Nie wiem czemu ma to sluzyc, chyba tylko BZWBK to stosuje (albo
> stosowal).
No wiem, ale czy to jakas roznica? W koncu czy to Wcostam zostanie
wydrukowane, czy tez nie bedzie nic, to chyba zadnej ze stron nic nie
zmienia? No chyba ze w domenie psychicznej, to nie wiem - podobno jakies
sklepy wola jesli jest numer autoryzacji :-)
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator